Podkarpacie było dzisiaj jednym z najgorętszych miejsc w kraju, stąd wiele osób wypoczywało nad wodą. I znowu doszło do tragedii.
Na żwirowni w Torkach w powiecie przemyskim utonął około 36-letni mężczyzna; najprawdopodobniej mieszkaniec tej miejscowości. Mężczyzna był w wodzie sam. Gdy zniknął pod taflą wody, przebywający na brzegu świadkowie, zaalarmowali służby ratunkowe. Strażacy nurkowie z komendy Miejskiej w Przemyślu wyciągnęli mężczyznę na brzeg. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Czynności - na miejscu zdarzenia - prowadziła grupa dochodzeniowo-śledcza, pod nadzorem prokuratora.
To już siódma ofiara, tegorocznego letniego wypoczynku nad wodą na Podkarpaciu.