Dwóch młodych Afgańczyków, którzy nielegalnie wjechali do Polski, zatrzymali policjanci ze Strzyżowa. Mężczyźni ukryli się w tirze, który jechał z Serbii. Usłyszał ich kierowca ciężarówki, gdy zatrzymał się na parkingu w miejscowości Wyżne w gminie Czudec. Mężczyzna wezwał policję.
Po otwarciu naczepy okazało się, że wewnątrz są młodzi mężczyźni. Nie mieli ze sobą dokumentów ani pieniędzy. Później okazało się, że to 19-letni obywatele Afganistanu.
Bez wiedzy kierowcy ukryli się w naczepie tira jeszcze na terytorium Serbii. Celem ich podróży miały być Niemcy, nie wiedzieli, że ciężarówka jedzie do Rosji. Trwają czynności, które mają wyjaśnić szczegóły nielegalnego przekroczenia granicy. Afgańczycy mają trafić do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.
To pierwszy w tym roku przypadek zatrzymania nielegalnych imigrantów na polsko-słowackim odcinku granicy ochranianej przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.