Dzisiaj przypada Środa Popielcowa, która w zachodnich kościołach chrześcijańskich rozpoczyna czterdziestodniowy Wielki Post, poprzedzający Wielkanoc. Ten czas wyciszenia jest wpisany w ludzką naturę stwierdził w naszej audycji "Świat się zmienia" ksiądz Janusz Miąso, antropolog, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego. Według niego, post następuje po okresie zabawy, ale nie oznacza, że mamy się poddawać smutkowi. Wielki Post powinien posłużyć człowiekowi do refleksji nad sensem życia - podkreśla ksiądz Miąso.
Z kolei historyk kultury dr Izabela Wodzińska z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej powiedziała na naszej antenie, że współczesnym jest trudniej przeżywać okres Wielkiego Postu. Dyktat idealnej sylwetki powoduje, że większość społeczeństwa przez cały rok jest na diecie, natomiast nasi przodkowie potrafili łączyć przeżycie duchowe Wielkiego Postu z ograniczeniami w jedzeniu - uważa ekspert.
Podczas mszy w Środę Popielcową kapłan posypuje głowy wiernych popiołem i wypowiada słowa "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".