Stalowowolscy policjanci pomogli dwóm bezdomnym, którym groziło wychłodzenie. Mężczyźni byli pijani, a niskie temperatury stanowią poważne zagrożenie dla osób, które są pod wpływem alkoholu i nie mają dachu nad głową.
Jeden z mężczyzn leżał na trawie w pobliżu przejazdu kolejowego. Nie mógł poruszać się o własnych siłach i nie można było z nim nawiązać kontaktu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2,6 promila alkoholu.
Drugi z mężczyzn leżał na ławce na placu Piłsudskiego. Miał problemy z mówieniem i był już mocno zmarznięty. Badanie wykazało 3,1 promila alkoholu w jego organizmie. Także on trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci kolejny raz przypominają: niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne dla bezdomnych, starszych, często chorych, samotnie mieszkających osób. Przed zamarznięciem może ich uratować jeden telefon na policję lub pogotowie.