Ukraińskie małżeństwo próbowało przemycić przez granicę w Korczowej raki objęte ochroną. 74 żywe raki szlachetne i błotne schowane były w bagażu. Funkcjonariusze Służby Celno Skarbowej znaleźli je podczas rewizji samochodu. Kierowca auta nie miał zezwolenia na przewóz, które wydaje Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Dlatego policjanci przedstawili mu zarzut popełniania wykroczenia z ustawy o ochronie przyrody, mężczyzna zapłacił 200 zł grzywny.
Zatrzymane raki zostaną przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu.
W ubiegłym roku funkcjonariusze Służby Celnej w podkarpackim udaremnili przemyt 830 chronionych raków.