PSL opowiada się za likwidacją podatku dochodowego od rent i emerytur - poinformował dziś poseł Mieczysław Kasprzak. Lider podkarpackich ludowców powiedział, że emeryci całe życie odprowadzali podatki, więc - jego zdaniem - teraz powinni być zwolnieni z tego obowiązku z uwagi na niskie dochody. Jak wyliczył - średnia świadczeń jakie pobiera połowa Polaków to 1600 złotych brutto, natomiast najniższa emerytura na poziomie tysiąca złotych to 850 złotych na rękę.
Polityk oszacował koszty takich proponowanych zmian na około 17 miliardów złotych rocznie. Jak twierdzi - część środków wróci do budżetu w postaci akcyzy i podatku VAT, bowiem - w jego opinii - "emeryci wydadzą te pieniądze na konsumpcję".
Projekt ustawy w tej sprawie trafił do laski marszałkowskiej jeszcze w grudniu.