Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia

Na Białorusi mamy do czynienia z największym kryzysem politycznym od lat - uważa dr Tomasza Olejarza. Po niedzielnych wyborach prezydenckich, w których ponownie wygrał Aleksander Łukaszenka w kraju wybuchły krwawe protesty.

Zdaniem przemyskiego politologa można mówić o erozji władzy ostatniego w Europie dyktatora. Rządzący od 26 lat Aleksander Łukaszenka nie pasuje już do ogólnoświatowych standardów. Wydaje się postsowieckim satrapą, popieranym przez aparat bezpieczeństwa, lojalne środowiska partyjne, cerkiew - głównie patriarchatu moskiewskiego oraz starsze pokolenie pamiętające czasy sowieckie - dodał dr Olejarz.

Gość Polskiego Radia Rzeszów podkreślił, że obecnie najważniejsze jest by uniknąć przemocy i rozlewu krwi na Białorusi. Ważne, żeby presja krajów zachodnich doprowadziła do tego by trwające demonstracje miały charakter pokojowy, a kryzys zakończył się dialogiem.

"Wyważonym stanowiskiem sąsiadów zmierzającym do uspokojenia sytuacji" nazywa apel do władz białoruskich wystosowany przez prezydentów Polski i Litwy, podkarpacki poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Szlachta.

W związku z wyborami na Białorusi Andrzej Duda i Gitanas Nauseda  zaapelowali   o pełne uznanie i przestrzeganie podstawowych standardów demokratycznych. Wezwali  do powstrzymania się od przemocy i do respektowania podstawowych wolności, praw człowieka i obywatela, w tym praw mniejszości narodowych i wolności słowa.

Zamieszki na Białorusi wybuchły po ogłoszeniu zamówionego przez państwową telewizję Mir wyników badania exit poll. Zdaniem  działaczy opozycji, nieoficjalne wyniki wyborów prezydenckich  zostały sfałszowane.

A według wstępnych  wyników  podanych przez  Centralną Komisję Wyborczą  wybory wygrał Alaksandr Łukaszenka z wynikiem 80,23 procent. Jego najpoważniejsza kontrkandydatka Swiatłana Cichanouskaja - według tych danych uzyskała  9,9 proc. głosów wyborców.

Na sanockim rynku  dziś 17. Jarmark Ikon. Wokół swoje kramy i pracownie rozstawiło ponad sto rękodzielników różnych dziedzin i artystów plastyków piszących ikony zgodnie z najdawniejszymi kanonami.

Ikony to symbol jarmarku nawiązującego do tradycji przedwojennego miasta, gdzie spotykali się mieszkańcy różnych wyznań i kultur. Przykładem jest wydana 40 lat po śmierci książka sanockiego pisarza Kalmana Segala powieść "Jeszcze żyjemy" powiedział burmistrz Sanoka Tomasz Matuszewski. Maszynopis tego niezwykłego utworu   znalazła córka pisarza, a miasto pomogło w wydaniu powieści.

O godz. 11 na  rynku Sanoka odbędzie się jej  promocja i spotkanie z przedstawicielem wydawnictwa. Podczas jarmarku swoje talenty kulinarne  zaprezentuje też 9 letnia sanoczanka Gaja Suchocka, laureatka MasterChef Junior a z koncertami wystąpią  zespoły Widymo i Trio Familijne.

Większej liczny zakażeń koronawirusem należy spodziewać się w naszym województwie w najbliższych dniach - twierdzi Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

Adam Sidor dodaje, ze obecnie nie brakuje miejsc w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Łańcucie, gdzie zajętych jest około 100 łóżek. W rezerwie jest 50. 

Główne skupiska zakażeń patogenem w regionie to powiat jarosławski, przemyski i miasto Przemyśl. Tam Ministerstwo zdrowia wprowadziło tzw. strefę żółtą co oznacza wprowadzenie dodatkowych obostrzeń np. podczas spotkań sportowych lub wydarzeń kulturalnych z obecnością publiczności, gdzie liczba uczestników tych wydarzeń zostaje zmniejszona do 25 procent wylicza Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam. W lokalach gastronomicznych, kinach czy siłowaniach trzeba będzie zwiększyć dystans do 4 m2 na osobę. W przypadku wesel i innych uroczystości rodzinnych będzie w nich mogło uczestniczyć nie 150, a 100 gości. 

 W strefie żółtej nic się nie zmienia jeśli chodzi o handel i transport zbiorowy. Jak dodał nasz gość, Ministerstwo zdrowia ma dwa razy w tygodniu aktualizować i oznaczać strefy w powiatach. Inspektor sanitarny ponadto apeluje o noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych w każdym miejscu, częste mycie rąk i dystans społeczny.

Żniwa osiągają półmetek, obecnie zebrano  około 40 - 50 procent zbóż i cały rzepak. Jakość zbóż nie jest jednak dobra -  ziarno  kiepsko wykształcone a plony niższe niż w innych latach ocenia dr Michał Noworól z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale.

Winna temu jest zmieniająca się pogoda, głownie wiosenna susza. Nienajlepsza jest także zebranego rzepaku, którego nasiona nie posiadają wystarczającej ilości oleju.

Zdaniem naszego gościa , opady deszczu są bardzo potrzebne , ale jeśli pogoda w najbliższym czasie będzie sucha i stabilna ,  żniwa powinny zakończyć się do połowy sierpnia.

W Jasionce rozpoczyna się dziś oficjalnie budowa Podkarpackiego Centrum Nauki Łukasiewicz. Jak mówi gość Radia Rzeszów, zastępca dyrektora WDK w Rzeszowie do spraw Centrum Tomasz Michalski, pierwszy pomysł stworzenia takiej placówki pojawił się 13 lat temu.

Budynek, którego budowa dziś się rozpocznie, będzie miał powierzchnię ponad 6,5 tysiąca metrów kwadratowych. Łączna kubatura budynku Centrum to prawie 40 tysięcy metrów sześciennych, znajdzie się w nim oprócz ekspozycji także zespół laboratoriów i pracowni warsztatowych umieszczony na powierzchni ponad 600 metrów kwadratowych, a wśród wystaw znajdzie się m.in. prezentacja związanej z Podkarpaciem techniki lotniczej. Architektura budynku Centrum jest inspirowana m.in. sterowcem oraz helisą DNA.

Jak dodaje Tomasz Michalski, choć oferta centrum skierowana będzie przede wszystkim do młodzieży szkolnej, to nie będzie się ono zamykać także na ludzi starszych oraz rodzinne odwiedziny, podczas których będzie okazja do wspólnego eksperymentowania.
 

Koszt budowy centrum Nauki Łukasiewicz to około 90 milionów złotych, sfinansowana zostanie ona z Regionalnego Programu Operacyjnego i budżetu samorządu Podkarpacia. Centrum zostanie otwarte dla zwiedzających za dwa lata - na jesieni 2022 roku po jego wykończeniu i wyposażeniu.