Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia
Rzecznik Wojewody o aktualnej sytuacji powodziowej na Podkarpaciu
W dolnym biegu Wisłoki na Podkarpaciu nadal obowiązują alarmy powodziowe.
Dotyczy to gmin Wadowice Górne w powiecie mieleckim, gmin: Czarna i Żyraków w dębickim, oraz kolbuszowskim w gminie Kolbuszowa. Podtopionych zostało tam 560 budynków. Najtrudniejsza sytuacja panuje w powiecie mieleckim, gdzie wczoraj na prawej grobli Potoku Wadowickiego powstała 30-metrowa wyrwa i woda zalała Wadowice Dolne. Na szczęście nie była konieczna masowa ewakuacji ludności, domy opuściły tylko niektóre rodziny - poinformowała Małgorzata Waksmundzka - Szarek rzecznik Wojewody Podkarpackiego.
Wieczorem podtopione tereny wizytował premier Mateusz Morawiecki, który zapowiedział, że osoby poszkodowane nie zostaną bez pomocy.
Rzeczniczka wojewody podkreśliła, że nie spełniły się ostatnie prognozy meteorologów i opady deszczu nie były tak obfite i ciągłe. Przerwy w opadach m.in. w nocy pozwoliły na poprawę sytuacji powodziowej. Synoptycy zapowiadają nadal miejscowe opady - szczególnie w północno - zachodniej części województwa, ale będą one słabsze niż dotychczas.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Gen. Robert Rogoz o pracy Straży Granicznej
Komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Robert Rogoz otrzymał od prezydenta RP nominację generalską. Podczas wczorajszych obchodów 28. rocznicy powołania Straży Granicznej odbyła się ceremonia powitania generała. Taki awans to ogromny prestiż, moją ambicją zawsze było dobre funkcjonowanie Bieszczadzkiego Oddziału , udało się to dzięki ludziom z którymi pracuję - powiedział na naszej antenie generał Rogoz.
W Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej jest ponad 2 tys funkcjonariuszy i prawie 400 pracowników cywilnych. I będą kolejne przyjęcia. W tym roku szeregi Straży ma zasilić 100 osób, na jedno miejsce jest 8 kandydatów.
Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ochraniają zewnętrzną granicę Unii Europejskiej, a do nowych zadań należy kontrola legalności pobytu i zatrudnienia, ponieważ na Podkarpaciu przebywa co raz więcej cudzoziemców.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Płk. M.Grabek o pracy więźniów i więziennictwie
W zakładzie karnym w Rzeszowie-Załężu powstaje największa w kraju hala produkcyjna w której będą pracować skazani.
Jak poinformował w naszym programie płk. Marek Grabek dyrektor okręgowy służby więziennej w Rzeszowie będzie ona mieć powierzchnię 8 tys. metrów kwadratowych, a prace w niej znajdzie 600 skazanych.
Według naszego gościa rządowy program pracy więźniów spowodował duże zainteresowanie takim rozwiązaniem przez przedsiębiorców. W jego ocenie zaletą programu jest możliwość zrefundowania pracodawcy części kosztów utworzenia miejsca pracy więźnia.
Jak mówi pułkownik Grabek zaletą programu jest także to, że nie wszystkie pieniądze zarobione przez osadzonego trafiają do jego kieszeni. Część z nich pokrywa jego zobowiązania finansowe, a część tworzy fundusz aktywizacji zawodowej, z którego powstają takie obiekty jak m.in. hala w Rzeszowie.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Krzysztof Feret o polityce i Kościele
Lider podkarpackich struktur partii .Nowoczesna uważa, że udział Donalda Tuska w spotkaniu Koalicji Europejskiej świadczy o jego zamiarach powrotu do polskiej polityki. Przewodniczący rady europejskiej w sobotę uczestniczył w wiecu wyborczym obok innych liderów opozycji.
Krzysztof Feret z Nowoczesnej, powiedział na naszej antenie, że Donald Tusk, tu cytat: "nie przekroczył ewidentnie granicy, którą wyznacza mu stanowisko przewodniczącego rady, kończy kadencję i prawdopodobnie ma ambicje powrót do polskiej polityki".
Odnosząc się do dyskusji wokół przestępstw pedofilii wśród duchownych Feret stwierdził, że również hierarchowie Kościoła powinni ponieść konsekwencje zachowania podległych im księży. "Powinni się podać do dymisji albo przynajmniej oddać do dyspozycji papieża Franciszka" - zaznaczył nasz gość.
W ubiegłym tygodniu .Nowoczesna nie wzięła udziału w głosowaniu nad rządowym projektem zaostrzenia kar dla pedofilów. Jej politycy domagają się powołania specjalnej komisji świeckiej z udziałem przedstawicieli fundacji "Nie lękajcie się".
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
W. Sura o akordeonie i jego użytkowaniu w dzisiejszych czasach
Jest jedną z niewielu kobiet w Polsce, grających na poziomie akademickim na akordeonie. Weronika Sura - nasz dzisiejszy gość mówi, że akordeon był jej pasją od wczesnego dzieciństwa. Swoją muzyczną drogę rozpoczynała w Rzeszowie w Zespole Szkół Muzycznych nr 1, obecnie jest studentką V roku na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.
Jak dodaje, akordeon jest instrumentem na którym można zgrać praktycznie wszystko, daje także ogromne możliwości kształtowania brzmienia, nie potrzebując nawet dodatkowego akompaniamentu.
Zdaniem naszego gościa obecnie następuje renesans akordeonu, jest on wykorzystywany w różnych gatunkach muzyki - np. popularnej - choćby klezmerskiej, czy nawet alternatywnej. Do muzycznej świadomości społeczeństwa musi jeszcze przebić się wykorzystanie akordeonu w muzyce klasycznej - dodaje.
Artystka ma w planach nagranie płyty z muzyką hiszpańską, na której zagrają same kobiety. Ukaże się ona prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Dr inż. Tomasz Olbrycht o opryskiwaniu roślin i pszczołach
Pszczelarze alarmują o zatruwaniu pszczół przez nieprawidłowo przeprowadzanych oprysków lub zastosowaniu nieodpowiednich preparatów ochronnych.
W okresie kwitnienia rzepaków i innych roślin zostaje zatrutych najwięcej pszczół i innych owadów zapylających. Owady giną wskutek nieprawidłowo przeprowadzanych oprysków lub zastosowaniu nieodpowiednich preparatów ochronnych.
Dr inż Tomasz Olbrycht entomolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego przypomina, że z opryskami upraw zawsze trzeba poczekać, aż owady skończą codzienne obloty roślin.
Rzeszowski naukowiec podkreślił, że na każdym preparacie do ochrony roślin jest instrukcja jak i kiedy można go bezpiecznie zastosować by nie był szkodliwy dla owadów zapylających i środowiska.
Dr Olbrycht odniósł się też do inwazyjnego gatunku ćmy bukszpanowej, który na Podkarpaciu pojawił się 3 lata temu. Gatunek ten nie ma u nas naturalnego wroga, można zwalczać go wyłącznie chemicznie. Skuteczny zarejestrowany środek na ćmę bukszpanową jest dostępny tylko dla właścicieli firm zajmujących się ochroną roślin, pozostali mogą zakupić dostępne środki owadobójcze.
Nasz gość podkreślił, że pod względem równowagi gatunkowej owadów, nasz region jest w dobrej sytuacji. Z uwagi na rozdrobnienie wciąż występuje tu duża bioróżnorodność korzystna dla środowiska.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie