Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia

Stan pacjentów trafiających do łańcuckiego szpitala jest cięższy, niż to było na wiosnę. Pojawia się też więcej osób młodszych bez schorzeń dodatkowych. Tym samym Prezes Centrum medycznego w Łańcucie Łukasz Wais potwierdza słowa starosty łańcuckiego, który dwa dni temu napisał o tym w mediach społecznościowych.

Obecnie na oddziale zakaźnym jest hospitalizowanych 160 pacjentów z całego regionu zakażonych COVID-19, szpital jest gotowy do przyjęcia 200. Przygotowane jest 15 respiratorów dla chorych. Obecnie podłączonych jest 8 pacjentów. Ponad 80 procent hospitalizowanych wymaga terapii tlenowej.

Centrum Medyczne w Łańcucie pełni role szpitala koordynującego. Współpracuje ze służbami wojewody i rozdysponowuje pacjentów zakażonych koronawirusem do innych szpitali z oddziałami zakaźnymi. Oprócz łańcuckiego szpitala pacjenci trafiają do 7 innych w regionie. Oznacza to, że szpital wciąż wykonuje zabiegi planowe na innych oddziałach.

Prezes Podkarpackiego Związku Pracodawców Konfederacji Lewiatan uważa, że bez pomocy rządu wielu przedsiębiorców może nie przetrwać przedłużającego się okresu pandemii.

Artur Rozmus przypomniał, że takie branże jak turystyczna, a na Podkarpaciu szczególnie lotnicza, poniosły ogromne straty z powodu zamrożenia gospodarki kilka miesięcy temu. Pomoc rządu w postaci tarcz antykryzysowych pomogła uratować wiele etatów. Jednak teraz sytuacja znów robi się trudna i firmy mogą być zmuszone do zwalniania pracowników – stwierdza nasz gość.

Szef Podkarpackiego Związku Pracodawców Konfederacji Lewiatan zdaje sobie sprawę, że z powodu olbrzymiego deficytu budżetowego przedsiębiorcy nie mogą liczyć na czysto finansową pomoc państwa. Artur Rozmus mówi, że pomocne mogłyby być różnego rodzaju ulgi, a w przypadku handlowców, zniesienie ograniczeń dla handlu w niedzielę.

Nasz gość apeluje, by wspierać rodzimych przedsiębiorców i kupować polskie produkty, bo ma to ogromne znaczenie dla krajowego biznesu.

Podkarpaccy politycy komentują wprowadzone w sobotę nowe obostrzenia dotyczące epidemii koronawirusa. To rozciągnięcie strefy żółtej na całą Polskę, nakaz noszenia maseczek w całym kraju w przestrzeni publicznej oraz wprowadzenie 16 szpitali koordynujących leczenie i rozmieszczenie pacjentów z COVID-19.

Wprowadzone nowe zasady mogą w razie potrzeby zostać rozszerzone o inne środki, rząd przygotował kolejne kroki organizacyjne, a w rezerwie jest 500 respiratorów – mówi poseł PiS Andrzej Szlachta, dzisiejszy gość Radia Rzeszów. Jak dodaje parlamentarzysta PiS druga grupa rezerwowa to również 500 respiratorów. Rząd jest przygotowany do dalszej walki z COVID-19 – podkreśla Andrzej Szlachta.

Z kolei poseł PSL Mieczysław Kasprzak uważa, walka z koronawirusem to kwestia nie tylko liczby respiratorów, ale też przeciążenia pracowników służby zdrowia oraz wydolności systemu, a także świadomości społecznej. Według niego niepotrzebnie straciliśmy okres letni, przyczyna jest też gdzie indziej – zniechęcono część społeczeństwa do stosowania zasad poprzez wypowiedzi mówiące, że poradziliśmy sobie z opanowaniem epidemii. Stąd - jego zdaniem pojawia się taka liczba koronasceptykównie stosujących się do zasad bezpieczeństwa.

Wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4178 zakażeniach COVID-19.

Totus Tuus to hasło tegorocznych obchodów w Polsce 20 Dnia Papieskiego. Jest ważnym wydarzeniem dla kościoła i wiernych. Mają oni okazję, by zagłębić się w myśli papieża Polaka, poddać refleksji własne życie i zgodnie z hasłem zadać sobie pytanie „kim dla mnie jest Maryja, Matka Boga?”.

Obchodom Dnia Papieskiego towarzyszy jubileusz dwudziestolecia działania Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, która wspiera zdolną i niezamożną młodzież z małych miejscowości. Jak mówi ks. Janusz Podlaszczak koordynator wydarzenia w Diecezji Rzeszowskiej, dzięki zbiórce, która co roku w Dniu Papieskim jest przeprowadzana, młodzi ludzie mogą otrzymać stypendia, pozwalające im rozwinąć się i zrealizować swoje marzenia. Na przykład w Diecezji Rzeszowskiej z pomocy takiej korzysta około 60 osób, podobnie w Diecezji Sandomierskiej, a w Diecezji Przemyskiej około 100. Wysokość stypendium to 350 zł miesięcznie.

Wprowadzone od jutra obostrzenia i objęcie całej Polski żółtą strefą nie będą miały raczej wpływu na funkcjonowanie portu lotniczego w Jasionce. 

Jak mówi dzisiejszy gość Radia Rzeszów, Adam Hamryszczak prezes zarządu Portu, rzeszowskie lotnisko spełnia wymogi bezpieczeństwa zarówno ustawowe wynikające bezpośrednio z mocy polskiego prawa, jak i rekomendowane przez polskie i międzynarodowe instytucje lotnicze.

Wprowadzenie żółtej strefy w całym kraju nie oznacza również dodatkowych ograniczeń w ruchu lotniczym. W mocy pozostaje funkcjonujące rozporządzenie rządu wstrzymujące loty do 28 państw. Nie ma wśród nich Ukrainy, krajów należących do Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Strefy Schengen.

Jak przypomina Adam Hamryszczak, z rzeszowskiego lotniska są nadal prowadzone loty do Warszawy, funkcjonują połączenia prowadzone przez Ryanair, wczoraj wprowadzono nowe połączenie WiZZ Air'u do holenderskiego Eindhoven, a końcem października wracają połączenia Lufthansy – przypomina Adam Hamryszczak.

Sytuacja branży lotniczej jest wciąż trudna. Jak mówi prezes rzeszowskiego lotniska, w 2019 roku obsłużyło 770 tysięcy pasażerów, w tym roku założenia były na poziomie 800 tysięcy podróżnych, a realnie może ich być pół miliona mniej. Spadek odbija się na przychodach samego portu, ale także zyskach ze sprzedaży paliw, handlu w strefie wolnocłowej, gastronomii czy opłatach parkingowych. Pozytywną informacją dla Jasionki jest natomiast to, że LOTAMS nie wycofuje się z realizacji planowanego na lotnisku centrum serwisowego – dodaje Adam Hamryszczak.

Podkarpacki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zakończył kontrolę w tarnobrzeskiej przychodni, gdzie pacjenci porozumiewają się z personelem za pomocą uderzania kijem w parapet. Teraz czeka na wyjaśnienia.

Jak mówi rzecznik NFZ Rafał Śliż, to nie jedyny przypadek interwencji urzędu. Pacjenci najczęściej składają zażalenia na problem z dodzwonieniem się do poradni oraz na brak umówienia się na fizyczną wizytę u lekarza. Wiele z tych spraw urzędnicy rozwiązują telefonicznie, ale na tym się nie kończy. Po interwencji fundusz weryfikuje, czy nieprawidłowości zostały usunięte m.in. anonimowo. 

Rzecznik podkarpackiego NFZ przypomina, że fundusz przyjmuje wszystkie skargi i zażalenia, które dotyczą umowy placówki służby zdrowia a funduszem. Najczęściej pacjenci skarżą się na  niezgodność godzin pracy lekarza w placówce i jego brak w poradni. Nieprawidłowości w leczeniu powinny być kierowana do rzecznika odpowiedzialności lekarskiej lub do rzecznika praw pacjenta.