Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia
Ewa Zawilińska o brakujących zapasach krwi
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie potrzebuje uzupełnić zapasy. Dawców jest mało m.in. z tego powodu, że wielu przebywa na kwarantannie, a szpitale ciągle potrzebują krwi – mówi dyrektor Regionalnego Centrum Ewa Zawilińska.
Na stronie internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie można sprawdzić stan zapasów.
Krew można oddać w rzeszowskim Centrum oraz w 8 oddziałach: Dębicy, Jaśle, Krośnie, Leżajsku, Mielcu, Przemyślu Sanoku i Stalowej Woli.
Dziś także do Lubaczowa przyjedzie krwiobus, zaparkuje przed miejskim domem kultury.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie
Małgorzata Wajda o bezpieczeństwie przeciwpowodziowym
Burze, które wczoraj przeszły przez powiat leżajski i łańcucki spowodowały jedynie lokalne wezbrania rzek, które wywołały niewielkie podtopienia, ale stan urządzeń przeciwpowodziowych jest dzisiaj sprawdzany przez Wody Polskie.
Wciąż trwają naprawy urządzeń, które zostały zniszczone przez czerwcową powódź. Jednak rozmiar szkód był tak duży, że nie będą one w tym roku wszystkie usunięte. Ponadto wiele rzek zmieniło wówczas swoje koryta – informuje dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie Małgorzata Wajda. Obecnie trwa wypłata odszkodowań właścicielom terenów.
Cały czas trwają prace nad budową nowych zabezpieczeń przeciwpowodziowych w regionie. W tym roku w grudniu ma zostać zakończony 16-kilometrowy odcinek zadania Wisła II, czyli budowa prawego wału Wisły. To zabezpieczenie zostanie wykonane przed terminem. W sąsiedztwie realizowane jest zadanie San III, czyli rozbudowa lewego wału rzeki San, które pozwoli kompleksowo chronić mieszkańców Gorzyc. W przyszłym tygodniu na terenie powiatu mieleckiego zostanie oddany 6-kilometrowy wał na potoku Kiełkowskim zabezpieczający gminę Mielec i Przecław.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie
Elżbieta Łukacijewska i Piotr Babinetz o decyzjach UE w sprawie Białorusi
Unijne sankcje wobec Białorusi, to początek pewnej drogi, która ma przynieść przestrzeganie standardów demokratycznych i praw człowieka w tym kraju. Tak uważają goście Radia Rzeszów europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska oraz poseł PiS Piotr Babinetz.
Odnosząc się do kwestii związku funduszy europejskich z praworządnością, posłanka PO przypomniała, że dziś w Brukseli rozpoczyna się sesja Parlamentu Europejskiego, podczas której zostaną przedstawione założenia dotyczące powiązania funduszy europejskich z praworządnością. Zdaniem posłanki, wiąże się to wprost z kwestią przestrzegania demokracji - także w Polsce.
Jak ripostuje poseł PiS Piotr Babinetz, w Polsce nie ma zagrożenia ani dla demokracji, ani dla praworządności, a Unia Europejska powinna przyjrzeć się przestrzeganiu praworządności w innych krajach. Jego zdaniem mamy tam do czynienia z jej naruszaniem - jak np. w przypadku Francji gdzie władze tłumiły protest prawników.
Komentując pojawiające się w omówieniu wywiadu radiowego stwierdzenie wiceszefowej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley o tym, iż tylko "zagłodzenie finansowe" niektórych krajów może przemówić im do rozsądku w kwestii praworządności, Piotr Babinetz uznał ją za skandaliczną. "Nie słyszałam tej wypowiedzi, ale jeśli ona padła z ust jakiegokolwiek polityka, jest to niedopuszczalne i skandaliczne" - powiedziała z kolei europoseł Elżbieta Łukacijewska.
Według pojawiających się w mediach informacji w pierwotnej wersji artykułu omawiającego wywiad podano, że Katarina Barley mówiła o Polsce i Węgrzech. Potem, po opublikowanych przeprosinach, w poprawionym artykule pojawiła się informacja, że wypowiedź dotyczyła tylko Węgier, a nie Polski.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie
Ewa Mańkowska o działaniu Muzeum Rzemiosła w Krośnie
Z powodu pandemii Muzeum Rzemiosła w Krośnie zrezygnowało z organizowania jubileuszu 30-lecia placówki, czy 11 edycji Międzynarodowego Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej. Nie było także Karpackich Klimatów i Nocy Muzeów, czyli ważnych dla ruchu turystycznego imprez.
Muzeum po ponownym otwarciu przestawiło się wiec na organizowanie niewielkich imprez kameralnych, które w ciągu trzech letnich miesięcy przyciągnęły blisko 2,5 tys. zwiedzających – powiedziała Ewa Mańkowska dyrektorka placówki. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zakątki poświęcone lniarstwu. Turyści indywidualni chętnie też odwiedzali ekspozycję w głównym budynku muzeum mówiącą o historii miasta i rzemiosła. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również wystawy w galerii "PodCieniami" o kolekcjach muzealnych i wystawy plastyczne na Wieży Farnej.
Pracownicy muzeum w czasie gdy obiekt był niedostępny dla turystów przygotowali trzy filmy sfinansowane przez Narodowe Centrum Kultury. Filmy o Michale Mięsowiczu, Janie Zygmuntowiczu i Stanisławie Janiku to historie najwybitniejszych krośnieńskich rzemieślników i zmianach zachodzących w mieście. Muzeum przygotowuje już jesienną wystawę z cyklu "Cztery pory życia". Będzie to wystawa zatytułowana "Dojrzałość".
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie
Krośnieńskie muzeum w czasie pandemii
Z powodu pandemii Muzeum Rzemiosła w Krośnie zrezygnowało z organizowania jubileuszu 30 lecia placówki. Nie było także m.in. Karpackich Klimatów i Nocy Muzeów czyli ważnych dla ruchu turystycznego wydarzeń.
Jak powiedziała na naszej antenie dyrektor Muzeum Ewa Mańkowska, placówka ta po ponownym otwarciu przestawiła się na organizowanie niewielkich imprez kameralnych. Wystawę stałą odwiedziło niemal 2,5 tysiąca osób. Natomiast na wieżę farną wspięło się blisko tysiąc osób.
Nasz gość podkreśla, że szczególnym zainteresowaniem cieszyły się organizowane przez muzeum zakątki poświęcone lniarstwu. Pracownicy muzeum przygotowali też filmy o historii rzemiosła i rzemieślników krośnieńskich. Dokumenty o Michale Mięsowiczu, Janie Zygmuntowiczu i Stanisławie Janiku to historie o ludziach i zmianach zachodzących w mieście.
Muzeum przygotowuje już jesienną wystawę z cyklu Cztery pory życia zatytułowaną „Dojrzałość".
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie
Adam Sidor o obecnej sytuacji pandemicznej
Podkarpacki Inspektor Sanitarny dr Adam Sidor uważa, że nastąpiła mutacja koronawirusa i obecnie nie jest już tak zjadliwy jak na początku pandemii. Nie oznacza to, że przestał być groźny, bo wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Najwięcej wśród osób starszych. Dlatego zdaniem naszego gościa, istotna jest troska o seniorów, bo śmiertelność na koronawirusa wśród osób 70 plus wynosi 50%.
W związku z przyrostami zachorowań na COVID 19 od jutra Rzeszów oraz powiaty mielecki i dębicki znajdą się w żółtej strefie. Podkarpacki Inspektor Sanitarny powiedział, że z doświadczenia wynika, że po ogłoszeniu obostrzeń mieszkańcy się mobilizują i zaczynają bardziej dbać o swoje bezpieczeństwo.
Chodzi o ograniczenie transmisji wirusa, bo zdaniem naszego gościa, nastąpiło pewne rozluźnienie zachowań i teraz płacimy za to cenę. Ważne jest przestrzeganie tzw. zasady DDM, czyli dystansu, dezynfekcji i noszenie maseczek.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
- Ilość zaproszeń 30
- Formularz Nie