Rzeszów
Jutro mija termin zgłaszania się rodzin, które chciałyby gościć w swoich domach dzieci w ramach projektu Brave Kids. W dniach od 15 do 30 czerwca w Rzeszowie będą przebywać dzieci z Hong Kongu, Indii i Ukrainy.
Organizatorzy poszukują łącznie 16 rodzin. W domach rzeszowian będą gościć także wolontariusze z Hong Kongu i Indii, którzy przyjadą do Polski i będą pomagać w organizacji drugiej edycji projektu Brave Kids w Rzeszowie. Zgłaszać można się na stronie internetowej – www.bravekids.eu.
Brave Kids to projekt edukacyjno-artystyczny w czasie którego najmłodsi uczestniczą w warsztatach i spotkaniach, wymieniają się umiejętnościami artystycznymi, a także przygotowują widowiskowe spektakle. W czasie wolnym zwiedzają, poznają kulturę, język czy choćby regionalne potrawy.
Tegoroczna, dziesiąta edycja, poza Rzeszowem, odbędzie się we Wrocławiu, Białymstoku, Lesznie, Wałbrzychu i Radziejowicach. Łącznie do Polski przyjedzie 150 młodych artystów z różnych zakątków globu. Finałem wizyty odważnych dzieci w Polsce będą wyjątkowe spektakle przygotowane specjalnie na tę okazję.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie wybiera wykonawcę prac związanych z odmulaniem Wisłoka w Rzeszowie.
Jutro (czwartek) zostaną otwarte oferty firm startujących w przetargu na realizację inwestycji. Jeśli uda się wyłonić wykonawcę i nie będzie odwołań, roboty ruszą we wrześniu.
Jak mówi dyr. Gospodarki Wodnej Małgorzata Wajda -jeszcze w sierpniu ma zacząć się wyławianie z Wisłoka kotewki - rzadkiej rośliny która ma stanowisko na zalewie i nie może zostać zniszczona podczas robót.
Odmulanie Wisłoka będzie kosztować 49 milionów złotych, całość prac potrwa około 4 lat.
Prawo, bezpieczeństwo i sprawiedliwość społeczna oraz ich rola w państwie. Zagadnieniom tym poświęcona była międzynarodowa konferencja naukowa w Rzeszowie. Wzięli w niej udział przedstawiciele służb mundurowych, pracownicy socjalni i naukowcy.
Prof. Czesław Kłak z WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej analizował m.in. jakie skutki miałoby wprowadzenie kary 30 lat więzienia w zamian za 25 lat pozbawienia wolności. Zdaniem eksperta taki wymiar kary może zyskać akceptację społeczną, jednak wszystko zależy od tego jaką karę ogłosi sąd: "Na przykład przy wyrokach za gwałty sądy w ostatnich latach generalnie nie stosowały maksymalnych kar - czyli 12 lat więzienia, orzekając zwykle wyroki w dolnych granicach" - dodał Czesław Kłak.
Konferencja w Rzeszowie została zorganizowana w ramach Międzynarodowego Kongresu Naukowego pod hasłem „Sprawiedliwość społeczna w Polsce z perspektywy 100-lecia odzyskania niepodległości”
Ponad 1000 osób wzięło udział w VI edycji Młodzieżowego Święta Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Hasłem tegorocznej edycji było „Leopold Lis-Kula - młody patriota wzorem do naśladowania dla młodzieży XXI wieku”.
Imprezę, w której uczestniczyło blisko 30 różnych służb mundurowych oraz instytucji i organizacji zajmujących się bezpieczeństwem obywateli organizowała WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa.
Rektor uczelni Jerzy Posłuszny powiedział, że impreza wpisuje się w wieloletni program "Bezpieczna przyszłość". Święto podsumowuje całoroczną pracę, ale także pokazuje, że służby mundurowe nie tylko bronią i chronią, ale też edukują i nie tylko - dodał rektor WSPiA.
Co roku impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jest to okazja do zobaczenia sprzętu niedostępnego na co dzień. Podczas święta odbyły się pokazy sprawności służb, prezentacja sprzętu i wyposażenia, konkursy oraz wykłady.
Ponad 453 cm to poziom wody na Wisłoku w rejonie ul. Ciepłowniczej
Na Słocinie Strażacy pomagają przy wypompowywaniu wody z piwnic. Chociaż poziom wód nieznacznie wzrasta to sytuacja jest pod kontrolą.
Więcej informacji na temat aktualnej sytuacji hydrologicznej możemy znaleźć na stronie: www.monitoringrzek.pl/rzeszow
Sąd Okręgowy w Rzeszowie wznowił przewód sądowy w sprawie byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Jednocześnie poinformował strony postępowania o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych oskarżonemu. Wyrok w tej sprawie miał zapaść dzisiaj.
Krzysztof S. odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie korzyści majątkowych i pranie brudnych pieniędzy. Proces w tej sprawie toczy się od grudnia 2017 roku z wyłączeniem jawności.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie Tomasz Mucha powiedział, że sąd w trakcie narady powziął wątpliwości, czy przyjęta kwalifikacja przez prokuratora jest prawidłowa. Dlatego uprzedził o możliwości zmiany tej kwalifikacji. Nie jest to jednak przesądzone. Proces został odroczony do 10 czerwca.
Sprawa Krzysztofa S. została wyłączona ze śledztwa dotyczącego podejrzenia korupcji w krakowskim Sądzie Apelacyjnym prowadzonego przez rzeszowską prokuraturę regionalną. Do tej pory zarzuty w tej sprawie postawiono 45 osobom.
Wśród oskarżonych są także m.in. byli dyrektorzy sądów, dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa oraz przedsiębiorcy. Według prokuratury grupa zajmowała się przywłaszczaniem środków pieniężnych przekazywanych przez Skarb Państwa do dysponowania Sądowi Apelacyjnemu w Krakowie. Grupa miała też dokonywać przestępstw przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów oraz przeciwko obrotowi gospodarczemu.
Na skutek działalności grupy Sąd Apelacyjny w Krakowie miał stracić prawie 30 milionów zł. Do przywłaszczenia tych pieniędzy dochodziło poprzez podpisywanie fikcyjnych umów cywilnoprawnych na wykonywanie usług i rachunków potwierdzających ich rzekomą realizację. Usługi wynikające z podpisanych umów nie były wykonywane bądź obejmowały zakres prac wykonanych w ramach obowiązków służbowych, a pomimo tego dokonywano za nie zapłaty na rzecz określonych podmiotów.