Rzeszów
Uroczystym poświęceniem i przekazaniem 26 wozów ratowniczo-gaśniczych zakończyły się w Rzeszowie wojewódzkie obchody Dnia Strażaka.
23 pojazdy trafiły do jednostek ochotniczych straży pożarnych, a 3 do komend miejskich i powiatowych PSP. Łączna wartość przekazanych samochodów to ponad 15 milionów złotych.
Podczas apelu jednostce przy ulicy Mochnackiego wręczono także odznaczenia państwowe, resortowe oraz nominacje na wyższe stopnie służbowe.
W województwie podkarpackim pracuje 1725 strażaków zawodowych i około 30 tysięcy strażaków ochotników.
Jest to od lat ciesząca się największym zaufaniem służba mundurowa.
W środowy wieczór na Małej Scenie Teatralnej Polskiego Radia Rzeszów po raz kolejny zaprezentował się przeworski Teatr "U Julka". Widzom zgromadzonym w naszym studiu im. Tadeusza Nalepy amatorski zespół aktorski przedstawił swoją najnowszą sztukę zatytułowaną "Królowie ponad miarę swoich czasów". Jej autorką i zarazem reżyserką jest Agnieszka Wajda.
Przedstawienie opowiada o wydarzeniu sprzed 625 lat, kiedy to król Władysław II Jagiełło nadaje prawa miejskie Przeworskowi. Ta prawdziwa i iście historyczna opowieść, pomimo swej powagi pokazana została z dużą dawką humoru.
Tym, którym nie udało się zobaczyć spektaklu, zachęcamy do jego obejrzenia. A będzie ku temu okazja w niedzielę, 27 maja. W ten dzień o godz. 17:00 Teatr "U Julka" swoją najnowszą premierę zaprezentuje bowiem w Wojewódzkim Domu Kultury przy ul. Okrzei w Rzeszowie.
Zdrowa dieta, ograniczenie do minimum picia alkoholu i palenia papierosów oraz aktywność fizyczna - to tylko niektóre sposoby mogące ograniczyć ryzyko zawału serca. Dziś (17.05) obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego.
To nieformalne święto zostało ustanowione w celu podnoszenia świadomości związanej z ryzykiem, jakie niesie ta choroba.
Jak mówi kardiolog Adam Młodziankowski, kardiolog z Centrum Leczenia Chorób Cywilizacyjnych "Medicarpatia" w Rzeszowie, warto o tym pamiętać zwłaszcza teraz - wiosną i latem gdy często musimy zmagać się z tropikalnymi upałami. Brak wystarczającej ilości płynów może wywołać poważne konsekwencje: "Samo odwodnienie stwarza bardzo duże zagrożenie dla osób z problemami krążeniowymi. Na kłopoty narażone jest nie tylko serce, ale także inne ważne narządy jak mózg czy nerki. Kardiolog radzi by w upalne dni pić od 2 do 3 litrów wody.
Szacuje się, że jedna na trzy dorosłe osoby na świecie choruje na nadciśnienie tętnicze. Najlepszym sposobem wczesnego jego rozpoznania jest regularna kontrola wartości ciśnienia krwi.
Zatrzymany dzisiaj były Komendant Główny Policji Zbigniew M. usłyszał łącznie 10 zarzutów - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dotyczą one okresu od 1 stycznia do 10 lutego 2016 roku, a więc czasu, gdy podejrzany sprawował funkcję komendanta.
Podejrzanemu zarzuca się, że ujawnił trzem nieuprawionym osobom informacje dotyczące zrealizowanych i planowanych czynności, które zmierzały do ustalenia okoliczności popełnionych przestępstw. Prokuratura Krajowa poinformowała, że ujawniając te informacje Zbigniew M. działał na szkodę interesu publicznego i interesu prowadzonych postępowań.
Przekazywane przez Zbigniewa M. informacje obejmowały dwa śledztwa: nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie przeciwko Kajetanowi P. oraz nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Garwolinie przeciwko Luizie K. Osoby, przeciwko którym toczyły się te postępowania, zostały oskarżone o zabójstwo.
Zbigniewowi M. zarzuca się również nakłanianie byłych dyrektorów delegatur CBA do przekroczenia uprawnień służbowych i ujawnienia informacji niejawnych związanych z prowadzonymi czynnościami operacyjnyno-rozpoznawczymi.
Zarzuty ujawnienia informacji niejawnych dotyczących realizowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych usłyszał Krzysztof A., który w okresie wskazanym w zarzucie sprawował funkcję dyrektora delegatury CBA w Poznaniu oraz Jacek L., który o przekazanych informacjach dowiedział się w czasie pełnienia funkcji dyrektora łódzkiej delegatury CBA.
Podejrzany Zbigniew M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Krzysztof A. i Jacek L. nie przyznali się do zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień - czytamy w komunikacie.
Prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanych poręczenia majątkowego w wysokości po 3 tysiące złotych oraz zakazu opuszczania kraju.Przestępstwa zarzucane Zbigniewowi M. i Krzysztofowi A. zagrożone są karą więzienia do lat 3. Natomiast Jackowi L. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia - podaje Prokuratura Krajowa.
Mimo mało sprzyjającej pogody dziś w Rzeszowie Instytut Kariery, Przedsiębiorczości i Rozwoju zorganizował kolejny dzień "Darmowego Przytulania". Akcja propaguje wśród mieszkańców stolicy Podkarpacia spontaniczną reakcję życzliwości i uśmiechu.
Wolontariusze "Darmowego Przytulania" dotarli także do Ratusza. Uściskali się z prezydentem miasta Tadeuszem Ferencem. Nie mogło ich zabraknąć również w okolicach pomnika Tadeusza Nalepy, który też "włączył się" do akcji.
Akcja udowadnia, że w Rzeszowie przybywa "przytulasów". Każdy jej uczestnik otrzymał odpowiedni certyfikat. W tym roku do jego zaszczytnego grona dołączyło około 2 tys. osób.
Prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym i spowodowanie wypadku, w którym 22-letni pieszy doznał ciężkich obrażeń ciała skutkujących paraliżem - to zarzuty, jakie rzeszowska prokuratura okręgowa postawiła znanemu rzeszowskiemu chirurgowi Krzysztofowi P.
Mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Jak poinformował szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Łukasz Harpula, podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
Do wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych na ul. Krzyżanowskiego w Rzeszowie. W wyniku potrącenia 22-letni Kamil doznał poważnych obrażeń ciała. Jest sparaliżowany. Mężczyzna nie oddycha samodzielnie, robi to za niego respirator. Przeszedł też dwie poważne operacje.