Rzeszów
Blisko 65 milionów złotych pochłonie rozbudowa szpital MSWiA w Rzeszowie. Potrwa on do 2020 roku.
Na razie stoi budynek w stanie surowym o powierzchni ponad 9 tys. m. kw. Ma pięć kondygnacji naziemnych i jedną podziemną. Wkrótce rozpoczną się prace przy elewacji i dachu.
W nowej części lecznicy będzie oddział chirurgiczny, neurologiczny, blok operacyjny oraz SOR. Na dachu powstanie lądowisko dla śmigłowców.
Nowy budynek będzie połączony ze starą częścią szpitala.
W poniedziałek 6 listopada w Teatrze Maska rozpoczęliśmy próby do widowiska które promuje naszą najnowszą premierę teatru radiowego - "Wesele. Ja to czuję ja to słyszę".
Jego pierwszą część usłyszycie Państwo na naszej antenie 1 grudnia bieżącego roku. Przypomnijmy, w słuchowisku "Wesele. Ja to czuję ja to słyszę", którego próby rozpoczęliśmy w lipcu biorą udział aktorzy scen rzeszowskich oraz związani z krakowskim teatrem: Anna Polony, Jerzy Trela i Jan Nowicki. Spektakl reżyseruje Jan Niemaszek.
27 listopada o godzinie 19 w wigilię 110 rocznicy śmierci autora "Wesela" w Teatrze Maska odbędzie się uroczysta gala dla zaproszonych Gości.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie za pomocą spotu filmowego chce przekonać kierowców, aby nie parkowali, gdzie popadnie.
Na co dzień ratownicy często mają problem z dotarciem na wezwanie pacjentów z powodu aut stojących w miejscach do tego nie przeznaczonych. Gdy samochody blokują karetkom swobodny przejazd czas udzielenia pomocy wydłuża się. Karetki albo kierowane są na trasę objazdową, albo ratownicy zostawiają karetkę i idą do chorego pieszo - niejednokrotnie dźwigając ratujący życie sprzęt. W Rzeszowie zespoły ratownictwa medycznego mają największe problemy z poruszaniem się na Nowym Mieście oraz Baranówce, ale także na innych osiedlach, problem jest duży także w mniejszych miastach, w zasadzie na każdym blokowisku - narzekają ratownicy.
Spot zatytułowany "Odblokuj się - odblokuj swoje myślenie!" przedstawia historię dziewczynki, która doznaje urazu na huśtawce, pomoc wyspecjalizowanego zespołu medycznego trafia do niej za późno.
{youtube}UqFDcerFk1I|Kampania społeczna Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie{/youtube}
Jutro w Rzeszowie dzień otwarty "Akademii Przyszłości".
"Akademia" to projekt Stowarzyszenia "Wiosna"którego głównym celem jest pomoc dzieciom mającym kłopoty w szkole. Dzień otwarty rozpocznie się o 12 i potrwa do 17 w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie. Można będzie zapoznać się z ideą programu oraz wolontariatu.
"Akademia Przyszłości" jest siostrzanym projektem "Szlachetnej Paczki, który z kolei polega na mądrej pomocy potrzebującym. 18 listopada w Rzeszowie odbędzie się Marsz Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości.
Rzeszowski Pomnik Czynu Rewolucyjnego powinien zniknąć z przestrzeni miasta - powiedział na naszej antenie poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Szlachta. Gość Radia Rzeszów przypomniał, że ustawa dekomunizacyjna zobowiązuje do usuwania obiektów, które gloryfikują poprzedni system – czyli komunistyczny. A w opinii rzeszowskiego oddziału IPN pomnik jest symbolem systemu totalitarnego.
W obronie pomnika stanął prezydent Rzeszowa. Zaapelował do IPN, by zostawić monument w spokoju. Podobnego zdania jest wielu mieszkańców Rzeszowa, którzy uważają, że pomnik jest symbolem miasta. Poza tym historycy sztuki traktują ten pomnik jako dzieło sztuki.
Poseł Szlachta przypomniał na naszej antenie, że kilkanaście lat temu rozmawiał o pomniku z jego autorem. Prof. Marian Konieczny powiedział, że główna bryła jest neutralna - symbolizuje laur zwycięstwa. Kontrowersyjne są natomiast rzeźby - symbolizujące zryw walczących, które zostały wykonane na zlecenie ówczesnych władz.
Na szczycie pomnika jest herb Rzeszowa - krzyż maltański. Został tam umieszczony, by złagodzić wymowę symboliki pomnika za czasów, gdy prezydentem Rzeszowa był Andrzej Szlachta. Jednak teraz mamy ustawę dekomunizacyjną i pomnik trzeba usunąć - dodał nasz gość.
Kamienica Tekielskich w Rzeszowie cieszy już oczy nową elewacją. Kolor budynku jest zbliżony do białego, z domieszką barw żółtej i szarej - to zdaniem współwłaściciela Janusza Skomry kolor najbardziej zbliżony do pierwotnego.
Trudno było ustalić tę barwę, bo w latach 60-tych ubiegłego wieku na oryginalny tynk romański nałożono cementową "obrzutkę", która znacząco zmieniła wygląd budynku. Usunięcie 'obrzutki" pozwoliło także na odkrycie wykonanej z piaskowca tablicy znajdującej się nad wejściem od ulicy Zamkowej - tablica informuje, że kamienicę wybudował architekt Tekielski. Na skośnym narożu wyeksponowano z kolei emblemat rodziny Tekielskich, datę powstania budynku - rok 1910 oraz napis Sibi et posterati - co oznacza Sobie i potomności .
Kamienicę zaprojektował dla siebie i swojej rodziny rzeszowski architekt Mateusz Tadeusz Tekielski, który wcześniej stworzył między innymi zabudowę willową Pod Kasztanami. Prywatni właściciele kamienicy nie zdradzają kosztów inwestycji, podkreślają, że traktują ją sentymentalnie i najważniejsze jest dla nich zachowanie rodzinnego dziedzictwa w dobrym stanie. Dotacja wojewódzkiego konserwatora zabytków wyniosła około 130 tysięcy złotych.