Rzeszów
Energetycy pracują nad przywróceniem prądu do gospodarstw, w których po nawałnicach zabrakło energii elektrycznej. Na Podkarpaciu prądu ciągle nie ma ponad 580 odbiorców. Opady deszczu spowodowały wezbranie wody w rzekach, ale nie ma większego zagrożenia - ocenia Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Od wczoraj centrum odebrało informacje o ponad 460 zgłoszeniach o szkodach spowodowanych przez orkan. Większość z nich - 213 dotyczyło powalonych na drogi drzew i gałęzi. W pięciu przypadkach chodziło o budynki mieszkalne i gospodarcze. Huragan zerwał dach domu m.in. w podrzeszowskim Lutoryżu i w Prusieku w gminie Sanok. Zabezpieczyli je strażacy.
Silny wiatr na Podkarpaciu powoli ustaje, choć ostrzeżenie meteorologiczne o gwałtownych podmuchach - w porywach do 85 km/h będzie obowiązywać do godz. 18:00.
Zarząd Stali Rzeszów wyraził zgodę na przekazanie biznesmenowi z Bielska Białej – Ireneuszowi Nawrockiemu - należących do klubu akcji spółki sekcji żużlowej. Stal Rzeszów chce pozostawić sobie 5 procentowy udział.
Aby stać się właścicielem spółki żużlowej Stal Rzeszów - Ireneusz Nawrocki musi spełnić kilka warunków. Najważniejsze to spłata zadłużenia i odkupienie pozostałych 56% akcji, które należą do obecnego prezesa Adama Łabudzkiego. Są one zastawione u jednego ze sponsorów za długi wynoszące, jak się szacuje, na ok 1,5 miliona złotych. Dodatkowo 900 tysięcy złotych wynoszą zobowiązania wobec zawodników.
Inwestor zapowiada, że sprawy związane z przejęciem sekcji chce zakończyć do listopada.
Kolejny The Best Festiwal oraz podróż, której trasa będzie liczyła ponad 2 tysiące 700 kilometrów - takie plany na przyszły rok ma Adrian Beściak, Rzeszowianin, który po wypadku kilka lat temu, porusza się na wózku.
W tym roku Adrian ze względu na stan zdrowia odłożył swoją wyprawę ze Szwecji do Polski, w zamian wraz z przyjaciółmi zorganizował The Best Festiwal. Impreza oraz licytacje przyniosły kwotę 7tys. 249 złotych i 47 groszy. Trafi ona do Fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci w Rzeszowie.
Adrian już trzykrotnie przemierzał Polskę na wózku po to, aby zebrać pieniądze na rehabilitację niepełnosprawnych dzieci z naszego regionu
Rzeszowska Galeria Dwa Plany zaprasza na kolejny wernisaż. 26 października O godz. 19.00 rozpocznie się wernisaż zdjęć Anny Bedyńskiej 'White power".
Fotografie przedstawiają polskich albinosów, czyli osoby cierpiące na brak pigmentu. To choroba, która dotyka średnio jedną na 10 tysięcy osób. Ze względu na światłowstręt oraz ostracyzm społeczny takie osoby rzadko wychodzą z domu. Fotografka na zdjęciach pokazuje ich urodę, wynikającą nie tylko z fizyczności, ale również z głębi duszy.
Anna Bedyńska to laureatka World Press Photo 2013, która w tym roku po raz drugi odebrała nagrodę za zdjęcie roku Grand Press Photo. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wiele lat pracowała jako fotoreporterka Gazety Wyborczej.
Jej prace można będzie oglądać w Galerii Dwa plany w rzeszowskim centrum handlowym Nowy Świat do 26 listopada.
Kilkanaście tysięcy białych i czerwonych zniczy jutro zostanie zawiezionych do Lwowa. Zostały zebrane w ramach akcji "Światełko Pamięci dla Łyczakowa". 1 listopada zapłoną na polskich cmantarzach na Zachodniej Ukrainie.
To wspólny pomysł Polskiego Radia Lwów i Polskiego Konsulatu we Lwowie, którego koordynatorem w Polsce jest Telewizja Rzeszów. Do jej siedziby znicze wciąż przywożą instytucje, organizacje kresowian, szkoły i osoby prywatne. We Lwowie przekazane zostaną między innymi do parafii Świętego Antoniego i Towarzystwa Opieki nad Polskimi Grobami Wojskowymi.
To już kolejna partia światełek, które trafią za wschodnią granicę. Ponad 10 tysięcy zniczy zebranych w ramach akcji już odebrali mieszkańcy - między innymi Strzelczysk, Mościsk, Niżankowic i Pnikuta, oraz Nowego Miasta i Mniżyńca.
Jak mówi redaktor Beata Wolańska, dla Polaków to wielka pomoc finansowa, ale też dowód, że Polska o nich nie zapomniała, choć tyle lat temu przesunięto granicę.
W Rzeszowie rozpoczęło się wyburzanie budynku dawnego oddziału rehabilitacji Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego imienia Szopena.
Zabudowania przy ulicy Naruszewicza mają około 100 lat. W ich miejscu powstanie nowy 5-kondygnacyjny budynek dla klinik hematologii oraz nefrologii.
Inwestycja pochłonie prawie 45 milionów złotych, 36 milionów stanowi dofinansowanie unijne. Stare budynki mają zniknąć z powierzchni w ciągu kilku tygodni, nowy ma być gotowy do końca 2020 roku.