Rzeszów
Pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie monitorowali sytuację w rodzinie 6-miesięcznego Maksymiliana i jego siostry Leny. Tak wynika z kontroli doraźnej przeprowadzonej w MOPS na wniosek Miniseterstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Rzecznika Praw Dziecka.
Kontrola została zlecona w związku z zabójstwem 6-miesięcznego Maksymiliana, który zmarł 29 lipca w szpitalu na skutek licznych obrażeń ciała, w tym głowy.
Rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek poinformowała, że z analizy skontrolowanych dokumentów wynika, iż pracownicy socjalni MOPS odwiedzali rodzinę Maksymiliana i Leny, przeprowadzali też rozmowy telefoniczne.
Podejrzanym w tej sprawie jest znajomy rodziców Grzegorz B., były pracodawca ojca dziecka. Usłyszał zarzut zabójstwa dziecka oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 2,5-letnią Leną, siostrą Maksymiliana. Decyzją sądu mężczyzna trafił 1 sierpnia do aresztu. Rodzice dzieci mają obecnie status świadków w sprawie. Lena opiekuje się rodzina zastępcza.
Rzeszowscy policjanci uwolnili dziecko, które przypadkowo zatrzasnęło się w samochodzie. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 13:00 na parkingu przy ul. Siemiradzkiego, gdy rozpoczynał się największy upał.
Funkcjonariuszy wezwała matka, która nie potrafiła otworzyć samochodu i uwolnić swojej rocznej córki. Mundurowi wybili okno pojazdu i wyciągnęli dziewczynkę.
Jak ustalono, podczas wkładania dziecka do fotelika, zamek automatycznie się zablokował i zamknęły się drzwi. Na szczęście dziewczynce nic się nie stało.
Rzeszowscy archeolodzy szukają w gminie Jarocin w powiecie niżańskim szczątków żołnierzy z I wojny światowej. Dwa lata temu w miejscowości Zdziary z dwóch mogił zbiorowych ekshumowano szczątki 16 żołnierzy. Spoczęły w specjalnej kwaterze wojennej na cmentarzu w Domostawie. To ślady walk toczonych na tym terenie w 1914 roku między armiami austro-węgierską a rosyjską. Najwięcej jest szczątków żołnierzy rosyjskich, jednak, jak mówi wójt Jarocina, jest szansa, że spoczywają tam Polacy. Nasi przodkowie walczyli w różnych armiach zaborców, bo Polski nie było wtedy na mapie.
W tym roku prace badawcze są kontynuowane. Zbiorowe mogiły znaleziono w lasach w pobliżu Domostawy. Prawdopodobnie zostały tam pochowane 23 osoby, przypuszcza się, że mogli to być Rosjanie, Serbowie, Polacy. Ustaleniem narodowości zajmą się antropolodzy.
Wszystkie szczątki wydobyte z ziemi znajdą się w kwaterze wojennej na cmentarzu w Domostawie.
Polska zobowiązała się, że do 2020 roku osiągnie 50-cio procentowy poziomu recyklingu odpadków - głównie tworzyw sztucznych , metali, szkła i papieru. Realizacji tego celu służy obowiązująca od ponad miesiąca ustawa o segregowaniu odpadów komunalnych.
Samorządy mają czas na wdrożenie jej zapisów od momentu wygaśnięcia obowiązujących jeszcze umów. Na przykład w Rzeszowie stanie się to z początkiem 2019 roku. Ale, jak podkreślają włodarze gmin, bez kształtowania odpowiednich postaw wśród mieszkańców, może to być trudne. Dlatego burmistrz Brzozowa ogłosił konkurs dla właścicieli domów jednorodzinnych na selektywną zbiórkę odpadów. Potrwa do grudnia. W wyłonieniu zwycięzcy konkursu, na którego czeka nagroda w wysokości tysiąca złotych, pomoże ewidencja odczytów kodów kreskowych na pojemnikach z przekazywanymi odpadami.
Rekordowy lipiec na lotnisku w Jasionce. Port Lotniczy koło Rzeszowa obsłużył blisko 72 tysiące ( 71 871) pasażerów . W porównaniu do lipca ubiegłego roku to o 8,8 % więcej.
W rekordowym w historii lotniska miesiącu wykonano 1638 operacji lotniczych.
Z lotniska w Jasionce w ramach regularnych połączeń pasażerskich można dotrzeć do Warszawy - to 30 rejsów tygodniowo oraz codziennie do Londynu i Monachium. Samoloty latają także do Berlina, Dublina, Manchesteru, Bristolu, East Midlands, oraz Korfu.
Połączenia obsługują: PLL LOT, Lufthansa i Ryanair. Od końca października przybędzie nowe połączenie - Ryanair rozpocznie loty z Rzeszowa do Glasgow.
Stowarzyszenie na rzecz Wspomagania Rozwoju Dzieci i Młodzieży "Titum" poszerza swoją ofertę. Organizacja uruchomiła świetlicę terapeutyczną. Uczęszczające tam dzieciaki korzystają z zajęć logopedycznych, psychologicznych, rehabilitacji ruchowej.
Małgorzata Iwińska-Gotkowska ze Stowarzyszenia mówi, że chodziło m.in. o to, by podczas wakacji nie przerywać terapii jaką dzieci z niepełnosprawnością mają w szkole czy przedszkolu.
Zajęcia w świetlicy, mieszczącej się w siedzibie Stowarzyszenia "Titum" w Rzeszowie przy ul. Wyspiańskiego 16A prowadzone są bezpłatnie. Jedyny wymóg to przynależność rodzica czy opiekuna do tej organizacji. Szczegółowe informacje na stronie stowarzyszenia: www.titum.pl.