Rzeszów
Boisko i tor żużlowy Stadionu Miejskiego przy ul. Hetmańskiej w Rzeszowie czeka poważna modernizacja. W maju miasto zamierza ogłosić przetarg na wykonanie robót remontowych. Obecnie trwa przygotowanie dokumentacji projektowej.
W ramach modernizacji zaplanowano instalację systemu ogrzewania płyty głównej i jej otoczenia wraz z drenażem, wymianę murawy na płycie głównej oraz instalację oświetlenia płyty głównej i toru żużlowego. Ponadto odwodnienie liniowe toru żużlowego wraz z wymianą krawężnika oraz wykonanie dodatkowego punktu kasowego od strony Al. Powstańców Warszawy.
- Prace chcielibyśmy zacząć zaraz po Europejskim Stadionie Kultury, który odbędzie się pod koniec czerwca. Sądzę, że potrwają one przez okres wakacyjny, czyli przerwę między rozgrywkami ligowymi – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
W tej chwili trudno jest ocenić koszt planowanego remontu. Wszystko zależy od rozstrzygnięcia przetargu. Ale jak ocenia rzecznik magistratu z pewnością pochłoną one kilka milionów złotych.
O weryfikację opłat za odbiór śmieci i ewentualną ich obniżkę apelują do miejskich władz - rzeszowscy radni Prawa i Sprawiedliwości. Nowe stawki zaczną obowiązywać od pierwszego marca. Radni PiS twierdzą, że są one za wysokie: 32 złote za osobę mieszkająca w domu jednorodzinnym, 27 w bloku.
Andrzej Gutkowski wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za gospodarkę komunalną podkreśla, że system opłat ustalony w mieście jest optymalnym rozwiązaniem. Powiązany jest między innymi ze stawkami za odbiór miejskich śmieci przez Spalanie w Rzeszowie. A wzrosły one z trzystu czterech do 721 złotych.
Od 1 marca czteroosobowa rodzina z domu jednorodzinnego będzie płacić 128 złotych. Mieszkańcy bloków za cztery osoby zapłacą 108 złotych.
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie włączyła się do akcji Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste. Od dziś studenci z własnym kubkiem przychodzą po kawę do uczelnianych punktów gastronomicznych. Kupują o złotówkę taniej, a w koszach na śmieci nie lądują tysiące jednorazowych kubków.
Z kolei działające przy Akademickie Liceum Ogólnokształcące organizuje akcję „EKOworki z ALO”. Propaguje w ten sposób opakowania wielokrotnego użytku zamiast jednorazowych woreczków foliowych, w które pakujemy np. owoce i warzywa. Na ekoworeczki nadają się stare przezroczyste firanki, bo obsługa sklepu nie ma problemu ze sprawdzeniem jego zawartości - mówi dyrektorka szkoły Renata Łunarska, która od dłuższego czasu używa takich opakowań.
Każdy, kto do 6 marca przyniesie do szkoły niepotrzebne firanki, tasiemki oraz sznurki otrzyma bezpłatnie ekoworeczek. Materiały na woreczek nie mogą być kupione, chodzi bowiem o to, aby dać drugie życie starym, które inaczej trafiłyby na śmietnik.
O ponad 1,6 procent spadły styczniowe przychody Rzeszowa z tytułu obniżenia stawek PIT. Taką informację podała Rzeczpospolita, która porównała przychody samorządów z PIT do tych sprzed roku.
Największy, bo około 3 procentowy spadek z tego tytułu, zanotowały Olsztyn i Katowice. W skali kraju samorządy stracą w tym roku około 6 miliardów złotych. Gazeta przypomina, że to efekt rządowych decyzji o obniżeniu podstawowej stawki PIT z 18 do 17 procent i zwolnienie z płacenia tego podatku osób młodych (do 26 lat).
Wszystkie samorządy szukają sposobów rekompensowania tych ubytków poprzez podnoszenie podatków i opłat lokalnych. Na przykład w Rzeszowie, którego budżet z tego powodu będzie w tym roku niższy o mniej więcej 26 milionów złotych, od maja znacząco mają wzrosnąć opłaty parkingowe.
Nowa siedziba Sądu Okręgowego w Rzeszowie nie powstanie przy ulicy Dołowej. Do Ratusza dotarła wiadomość z Ministerstwa Sprawiedliwości, że inwestycja w tej części miasta byłaby zbyt kosztowna. Taka decyzja zapadła po przeprowadzonych badaniach geologicznych terenu.
Dlatego też władze miasta chcą zaproponować nową lokalizację - działkę przy ulicy Borowej na Staromieściu. Projekt uchwały w tej sprawie został już skierowany do Rady Miasta.
Od 12 lat Rzeszów stara się o przejęcie Zamku Lubomirskich na placówkę kulturalną. Na początku września 2019 roku został podpisany list intencyjny w tej sprawie. Obecnie w Zamku jest siedziba Sądu Okręgowego.
Seniorzy oraz młodzież i dzieci spotkali się dziś w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Okazją był Międzypokoleniowy Dzień Aktywności.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart podkreśliła, że seniorzy są potrzebni młodym ludziom. Dodała, że od wielu lat również na Podkarpaciu nie ma już rodzin wielopokoleniowych, a dzieci i babcie z dziadkami potrzebują się nawzajem.
Spotkania międzypokoleniowe odbywają się w wielu domach seniora na Podkarpaciu. Helena Watróbska z Dębicy od 10 lat uczęszcza do jednej z takich placówek. Mówi, że podczas takich spotkań wszyscy uczą się nawzajem.
Podczas spotkania występowali zarówno seniorzy jak i dzieci. Można było też oglądnąć wystawę prac wykonanych przez uczestników zajęć w domach seniora.