Rzeszów
O problemach osób niepełnosprawnych oraz możliwościach pomocy rozmawiać będą uczestnicy jutrzejszej debaty w Urban Lab w Rzeszowie. S
potkanie pod hasłem "Bariery i potrzeby osób z niepełnosprawnością w różnych obszarach funkcjonowania'' organizuje Fundacja APROBATA w ramach inicjatywy Masz Głos Stowarzyszenia Homo Faber z Lublina.
Chodzi o pokazanie barier na jakie w codziennym życiu wciąż natrafiają niepełnosprawni mieszkańcy Rzeszowa, ale też poszukiwanie możliwości ich likwidacji. Dlatego do udziału w debacie zaproszeni są przedstawiciele organizacji pozarządowych reprezentujących osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie, przedstawiciele Urzędu Miasta Rzeszowa, instytucji, które zajmują się wsparciem osób niepełnosprawnych i wszyscy mieszkańcy zainteresowani tą tematyką.
W Rzeszowie upamiętniona zostanie dziś 27. rocznica śmierci majora Wacław Kopisto pseudonim ”Kra”. O 11:00 w kościele Świętego Krzyża przy ul. 3 Maja odprawiona zostanie Msza Święta w intencji Majora. Przed mszą o godzinie 10.20 uczestnicy uroczystości złożą wiązanki kwiatów pod pomnikiem przy Alei Majora Wacława Kopisto 6 obok budynku TVP Rzeszów.
Wacław Kopisto uczestniczył w obronie ojczyzny we wrześniu 1939 roku, następnie przedostał się na Zachód. We wrześniu 1942 r. jako skoczek „cichociemny” podjął walkę w okupowanej Polsce. Służył w szeregach Armii Krajowej. W styczniu 1943 r. brał udział w słynnym odbiciu kilkudziesięciu żołnierzy polskiego podziemia, uwięzionych w niemieckim więzieniu w Pińsku.
Po wkroczeniu na tereny polskie Armii Czerwonej, w kwietniu 1944 r. został aresztowany i skazany przez trybunał wojenny w Kijowie na karę śmierci. Wyrok zamieniono mu na 10 lat więzienia w najcięższych łagrach Kołymy i Komi. Wacław Kopisto wrócił do Polski w 1955 roku i zamieszkał w Rzeszowie.
Tylko do końca lutego na stronie www.treeoftheyear.org można zagłosować na Europejskie Drzewo Roku 2020. Polski kandydat do tego zaszczytnego tytułu to 200-letni Czarny Bez w Rzeszowie. Ten unikatowy okaz przyrodniczy przyjął postać drzewiastą, co jest niezwykle rzadko spotykaną formą tego gatunku.
Rośnie na skwerze między blokami w samym sercu miasta. Najstarsi mieszkańcy pamiętają, że drzewo bzu czarnego zawsze tu rosło i nie wyobrażają sobie życia bez niego.
W plebiscycie prowadzi czeska 350-letnia sosna, będąca pamiątką po wsi zalanej podczas budowy zapory, która zdobyła już ponad 31 tysięcy głosów.
Ostatni tydzień głosowania (23-28 luty) jest tajny, co oznacza że na stronie konkursu nie będzie widoczna liczba głosów oddanych na poszczególne drzewa. Zwycięzcę poznamy już 17 marca podczas gali rozdania nagród w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
„Jedyne co mogę powiedzieć to.....głosujcie. To nie tylko zabawa. Ten konkurs jest możliwością uczestnictwa we wspólnocie europejskich miłośników i obrońców drzew. To także możliwość zagłosowania na nasze wielkie dziedzictwo przyrodnicze jakim są drzewa. Jeszcze jest czas. Warto go wykorzystać.” – zachęca Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Europejski Konkurs Drzewo Roku został zapoczątkowany 10 lat temu. Jego organizatorem jest Environmental Partnership Association (EPA) z siedzibą w Brukseli. W finale konkursu biorą udział zwycięzcy etapów krajowych. W Polsce organizatorem konkurs Drzewo Roku jest Klub Gaja. W ten sposób organizatorzy zwracają uwagę społeczną na ciekawe, stare drzewa, jako ważne elementy dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które powinniśmy cenić i chronić. W konkursie decydujące nie jest piękno, rozmiary, czy też wiek, ale historia i związki drzew z ludźmi.
Marcin Maciejczak ze wsi Bartochów w województwie łódzkim wygrał trzecią edycję The Voice Kids. W finale pokonał reprezentantkę Podkarpacia Natalię Kawalec oraz Hannę Stachańską z woj. wielkopolskiego.
13-letni Marcin Maciejczak w ścisłym finale zaprezentował na żywo cover "Zawsze tam, gdzie Ty" Lady Pank i swój pierwszy singiel "Jak gdyby nic".
Natalia Kawalec na co dzień mieszka w Chicago, gdzie udziela się w tamtejszej Polonii. Jednak jak sama mówi - serce ma Polskie i to w Rzeszowie, skąd pochodzą jej rodzice, czuje się jak w domu. Na Podkarpaciu została też większa część rodziny, którą stara się odwiedzać jak najczęściej.
W programie The Voice Kids podczas przesłuchań w ciemno wykonała utwór Adele - All I ask. Głos dziewczyny sprawił, że wszyscy członkowie jury chcieli mieć ją w zespole. 15-latka ostatecznie wybrała Cleo i po kolejnych bitwach dostała się do finału.
Poprzednie edycje programu wygrały Ania Dąbrowska i Roksana Węgiel.
{youtube}sOvOUIj-8Y8|Natalia Kawalec - cover utworu Zdumienie - Piotra Rubika{/youtube}
{youtube}ALHf0Ef40JY|Natalia Kawalec -cover utworu You Say - Lauren Daigle{/youtube}
Policja zatrzymała dwóch napastników, którzy dwa tygodnie temu w Rzeszowie brutalnie pobili 27-latka. Do zdarzenia doszło przy ul. Wierzynka.
Najpierw mężczyzna został zaczepiony na ulicy przez nieznanego człowieka, który zażądał od niego telefonu komórkowego. Podczas szarpaniny do awantury włączyło się dwóch kompanów agresora. Przewrócili swoją ofiarę na ziemię i zaczęli kopać po twarzy, po czym zabrali telefon i uciekli.
Pobity poprosił przechodniów o zawiadomienie policji. Po kilkunastu dniach mundurowi złapali podejrzanych 34-latka i 48-latka. Obydwaj są bez stałego miejsca zamieszkania. Usłyszeli już zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Policjanci poszukują trzeciego mężczyzny, który uczestniczył w rozboju.
Fantomy, które udają pacjentów, szpitalne sale i sprzęt medyczny. Centrum Symulacji Medycznej powstało na Uniwersytecie Rzeszowskim. Na razie dla kierunku pielęgniarstwo i położnictwo.
W warunkach zbliżonych do realnych, studenci uczą się przyszłego zawodu. Centrum mieści się przy ul. Warszawskiej. W budynku dawnego internatu i teraz zajmuje jedno piętro. Jest tam m.in. sala porodowa, opieki położniczej, neonatologicznej, pediatrycznej i pielęgniarskiej.
Wyposażenie robi wrażenie - mówi kierownik Centrum Grzegorz Kucaba. Trenażery oddychają, zamykają oczy, płaczą, śmieją się albo mówią - odzwierciedlają rzeczywiste warunki kliniczne czyli zachowania pacjenta i reagują na działania medyczne. W sali porodowej jest m.in. symulator rodzącej kobiety. Pozwala na przyjęcie porodu fizjologicznego, ale również symulowanie patologii, która czasem towarzyszy porodowi - dodaje doktor Elżbieta Kraśnianin, adiunkt w Instytucie Nauk o Zdrowiu.
Szpitalne sale zostały także wyposażone w sprzęt medyczny, czyli defibrylatory, respiratory czy kardiomonitory.
Plany są takie, żeby do końca roku, na pozostałych piętrach budynku przy ul. Warszawskiej, powstało Centrum Symulacji dla kierunku lekarskiego.
Remont 2 piętra na którym mieści się Centrum kosztował 1 mln złotych, wyposażenie około 3 mln 700 tys.
{mp3}podcast/inne/20_02_centrum_medyczne_3|Kierownik Centrum Symulacji Medycznej Grzegorz Kucaba{/mp3}
{mp3}podcast/inne/20_02_Centrum_medyczne_1|Doktor Elżbieta Kraśnianin, adiunkt w Instytucie Nauk o Zdrowiu{/mp3}
{mp3}podcast/inne/20_02_centrum_medyczne_2|Położna Anna Kurzeja, studentka I roku{/mp3}