Tarnobrzeg
W zamkowe mury na 6 miesięcy chciała wejść tarnobrzeska Rada Miasta. Powodem jest remont pomieszczeń Domu Kultury gdzie zwykle odbywają się sesje. Na prośbę przewodniczącego Rady aby posiedzenia przenieść do Zamku Dzikowskiego, dyrektor mieszczącego się tam Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega zdecydowanie odmówił. Tadeusz Zych uzasadnia, że w zamku mieszczą się cenne dzieła sztuki, a ich część stanowią depozyty.
Bezpieczeństwo tych zbiorów narzuca zaostrzone przepisy, które zdaniem dyrektora Zycha stoją w sprzeczności z organizowaniem na zamku sesji. Argumenty te z kolei nie przekonują przewodniczącego Rady Miasta, który mówi, że zamek jest dla ludzi, a radni to też ludzie, chociaż - jak dodaje Dariusz Bożek - "zdania co do tego są podzielone".
Tadeusz Zych podpowiada, że dobrym miejscem na "tymczasowe" sesje mogłaby być wyremontowana właśnie przestronna sala oddziału tarnobrzeskiego muzeum, w siedzibie... dawnego spichlerza.
Przebywający na Podkarpaciu prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mikke za złą sytuację w służbie zdrowia obwinia przerost biurokracji oraz złe rozdysponowanie kadry medycznej. Uważa, że redukcja etatów oraz zaciąganie kredytów na oddłużenie szpitali nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
Z kolei wiceszef ugrupowania Konrad Berkowicz zaapelował do samorządowców, by nie wprowadzali zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, choć Sejm przegłosował ustawę umożliwiającą zastosowania takich ograniczeń. Uważa, że spowoduje to rozwój szarej strefy.
Prezes partii Wolność będzie na Podkarpaciu do jutra. Z mieszkańcami spotka się z Jarosławiu, Kolbuszowej i Tarnobrzegu.
Przed Tarnobrzeskim Sądem Rejonowym zapadł wyrok w sprawie o zniesławienie. Miał się go dopuścić prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb wobec swojego byłego już zastępcy Wojciecha Brzezowskiego. Kiełb twierdził, że biuro projektowe córki Brzezowskiego szybciej niż pozostali petenci otrzymywało pozwolenia na budowę. Ten ostatni poczuł się zniesławiony i oddał sprawę do sądu. Sąd orzekł o warunkowym umorzeniu postępowania i nakazał prezydentowi m.in. opublikować przeprosiny pokrzywdzonego na łamach lokalnego tygodnika i portalu internetowego. Wojciech Brzezowski w rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów powiedział, że jest zadowolony z wyroku, z kolei prezydent Tarnobrzega czeka na jego pisemne uzasadnienie. Powiedział nam, że gdy się zapozna z uzasadnieniem, zwoła konferencję prasową w tej sprawie. Wyrok sądu nie jest prawomocny.
Zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego usłyszał 49-latek, który w niedzielę awanturował się na izbie przyjęć tarnobrzeskiego szpitala. Mężczyznę dowieziono do lecznicy, po tym jak wcześniej znaleziono go pijanego, leżącego na chodniku. Ponieważ miał otarcia naskórka na głowie, zajął się nim lekarz. Pacjent uderzył medyka a pielęgniarkę kopnął w twarz. Awanturnikiem szybko zajęli się policjanci, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W przyszłym roku w Tarnobrzegu ruszy system wypożyczalni rowerów. Jednoślady oraz system informatyczny dla tarnobrzeskiej „żółtej floty” dostarczy szczecińska firma GeoBike. Rowery wypożyczane będą w systemie „bezdokującym”, co oznacza, że nie potrzebują one specjalnych stacji parkingowych. Wystarczy wyznaczone miejsce, w których rower będzie można wypożyczyć oraz zwrócić. System informatyczny drogą satelitarną zlokalizuje rower w najbliższej okolicy i doprowadzi do niego użytkownika. Za pomocą smartfonu będzie można nie tylko odnaleźć najbliższy wolny rower, ale również dokonać jego rezerwacji i opłaty za użytkowanie. Po wczytaniu kodu z roweru system dokona jego odblokowania. Miasto nie ponosi kosztów zakupu rowerów czy systemu informatycznego. Za jazdę rowerem zapłaci osoba wypożyczająca. W tej chwili opracowywany jest cennik usługi wraz z systemem zniżek i programem lojalnościowym dla wypożyczających.
System, który wystartuje w Tarnobrzegu działa już w Azji, w Wielkiej Brytanii i Irlandii. W Polsce pojawi się po raz pierwszy. Na Podkarpaciu miejskie wypożyczalnie rowerów działają w Rzeszowie i Stalowej Woli.
Zakończyła się wielka uliczna zbiórka darów w akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. Wolontariusze przyjmowali dary od mieszkańców Podkarpacia m.in w Krośnie, Tarnobrzegu i Rzeszowie. Akcja trwać będzie jednak do końca grudnia.
W Rzeszowie dary . można przynosić:do Oddziału Rejonowego PCK przy ul.Sobieskiego 4/2, magazynu MOPS w Rzeszowie przy ul Staszica 10, i siedziby Polskiego Radia Rzeszów S.A.
A w Krośnie do Świetlicy Towarzystwa Rodzin Wielodzietnych przy ul. Kisielewskiego.
Nie dotykamy pieniędzy, zbieramy tylko dary rzeczowe: ciepłą odzież (prosimy o rzeczy nowe, choć mogą być też używane, tylko w bardzo dobrym stanie i czyste), żywność o długim terminie przydatności do spożycia, słodycze, środki czystości i higieny osobistej, a także książki dla dzieci.
O efektach zbiórki poinformujemy na antenie Polskiego Radia Rzeszów.