powiat dębicki
PSL zgłosi niebawem w parlamencie projekt ustawy zakładającej m.in. całkowite finansowanie wydatków na wynagrodzenia dla nauczycieli z subwencji oświatowej. Taką deklarację złożył dziś w Łękach Górnych w powiecie dębickim Władysław Kosiniak-Kamysz.
Lider ludowców podkreślał, że wydatki na oświatę mają ogromny wpływ na budżety samorządów. Ich włodarze, aby je zapewnić muszą szukać oszczędności. To zaś może powodować ograniczenie inwestycji. "Mamy bardzo proste rozwiązanie, które w najbliższym czasie złożymy - subwencja oświatowa w 100 proc. pokrywająca wynagrodzenia nauczycieli" - powiedział prezes PSL.
Zapewnił też poparcie obywatelskiego projektu ustawy o dodatkach do emerytury dla strażaków ochotników. Przewiduje on 20 zł za każdy rok, po co najmniej 10 latach aktywnej służby w OSP.
Jutro minie 75. rocznica rozwiązania Armii Krajowej. Z tej okazji organizowany jest Pieszy Rajd Zimowy Szlakiem Partyzanckim II Zgrupowania AK Obwodu Dębica. Poprzedzi go o godz. 7:00 msza św. w kościele w Gumniskach, godzinę później wszyscy chętni wyruszą w trasę prowadzącą z Gumnisk przez Berdech, Klabachówkę - Jar i Kałużówkę. Powrót do Gumnisk planowany jest na godz. 14:00.
Celem zimowej wędrówce po ziemi dębickiej jest upamiętnienie bohaterów Polski Podziemnej. Organizatorem wydarzenia jest Światowy Związek Żołnierze Armii Krajowej - Środowisko 5. Pułku Strzelców Konnych Armii Krajowej w Dębicy.
Do aresztu trafiła 61-letnia mieszkanka Łęk Górnych w powiecie dębickim podejrzana o spowodowaniu ciężkich obrażeń ciała u mieszkańca tej samej wsi.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. U pokrzywdzonego stwierdzono m.in. obustronnego złamania kości ciemieniowych i złamania kości potylicznej oraz krwiaki na głowie. 57-latek trafił do szpitala, gdzie dzień później zmarł.
Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Sąd Rejonowy w Dębicy na wniosek prokuratury zastosował wobec niej trzymiesięczny areszt tymczasowy. Kobiecie grozi kara od lat 5 do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności, albo dożywotniego więzienia.
Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostało rannych w wypadku na ulicy Bujnowskiego w Pilznie w pow. dębickim.
Przed godziną 16.00 najechały na siebie trzy samochody. Kierowcy dwóch z nich i dwójka młodych pasażerów trafili do szpitala. Ulica Bujnowskiego, która jest fragmentem drogi krajowej nr 73 została całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 18.00.
W Dębicy na Podkarpaciu rozstrzygnięto konkurs historyczny pod hasłem "Chcieliśmy tylko wolnej Polski". Wzięli w nim udział uczniowie z Podkarpacia i Dolnego Śląska, a ideą była popularyzacja sylwetek żołnierzy oraz działaczy opozycji antykomunistycznej.
W rywalizacji wystartowało około 200 młodych ludzi z dwóch województw w trzech kategoriach: "portfolio", "film" oraz "konkurs krasomówczy".
Jak mówił wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, konkurs jest świadectwem tego, że młode pokolenie pamięta o naszych bohaterach - upomina się o nich, pisze o nich prace: "Myślę, że wielu młodych ludzi odkrywa ich dla siebie, prywatnie, nie tylko z obowiązku szkolnego" - dodał Krzsztof Szwagrzyk.
Konkurs objęli honorowym patronatem m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz Instytut Pamięci Narodowej.
Lista laureatów konkursu dostępna jest na stronie: chcielismywolnejpolski.pl
Pamięć bohaterów Polski Podziemnej zamordowanych po wyrokach komunistycznych sądów uczczono w Dębicy na Podkarpaciu. Mowa o czterech żołnierzach Armii Krajowej i działaczach Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Jak przypomniał wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, 27 listopada 1948 roku we wrocławskim więzieniu przy ulicy Kleczkowskiej stracono Władysława Ciska, Stanisława Dydo, Ludwika Marszałka oraz Jana Klamuta - wywodzących się z Ziemi Dębickiej: "Za swoją działalność zapłacili najwyższą cenę. Wówczas wydawało się, że śmierć w więzieniu spowoduje, iż nikt oprócz rodziny nie będzie o nich pamiętał" - dodał Krzysztof Szwagrzyk. Stało się jednak inaczej. Bohaterom Polski Podziemnej, pośmiertnie nadano patenty oficerskie i mianowano na wyższe stopnie wojskowe.