powiat dębicki
Pomóżmy niepełnosprawnej Patrycji z Paszczyny w gminie Dębica. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa, niedoczynnością tarczycy i wrodzoną wadą serca. Zaczęła chodzić w wieku trzech lat, wtedy zdiagnozowano dysplazję i obustronne zwichnięcie bioder.
Operacja jest bardzo droga i przekracza możliwości finansowe jej rodziców. Koszt to ponad 420 tys. zł. Patrycji można pomóc przekazując na jej cel 1 proc. podatku:
Numer KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%”
Podaj: 16641 STRĘK PATRYCJA WIKTORIATrwa także zbiórka na stronie internetowej www.zrzutka.pl:
https://zrzutka.pl/du76yc
w Pilźnie przy ul Legionów, rano silny wiatr przewrócił drzewo na dwa zbiorniki z gazem LPG.
Nikomu nic się nie stało.
Zbiorniki nie zostały uszkodzone, ale rozszczelniły się zawory i doszło do wycieku gazu. Z pobliskiego targowiska, dworca autobusowego oraz stacji diagnostyki pojazdów ewakuowano około 30 osób.
Na miejsce wysłano 12 zespołów straży pożarnej, w tym 4 zespoły specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego z Rzeszowa.
{mp3}podcast/inne/drzewo_spadlo_na_zbiorniki_LPG_Pilzno|O szczegółach Marcin Betleja z PSP w Rzeszowie{/mp3}
Połamane drzewa i uszkodzone dachy na budynkach to skutki wichur, które przeszły w nocy nad Podkarpaciem. Rano bez prądu było 32 tysiące odbiorców energii elektrycznej.
AKTUALIZACJA godzina 10
Strażacy 230 razy interweniowali przy usuwaniu skutków bardzo silnego wiatru. W 46 przypadkach pomagali przy zabezpieczaniu uszkodzonych konstrukcji dachowych i naderwanych rynnach w budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Pozostałe interwencje dotyczyły połamanych gałęzi, konarów i drzew leżących na jezdniach, posesjach i chodnikach. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Najwięcej takich zdarzeń było w powiatach: rzeszowskim, dębickim, krośnieńskim.
Energetycy usuwają awarie linii energetycznych w regionie spowodowane przez wichury. Rano prądu nie miało w całym województwie ok. 32 tysięcy odbiorców. Obecnie jak się szacuje jeszcze ok. 11,5 tysiąca gospodarstw domowych pozbawionych jest energii elektrycznej.
Według meteorologów po południu wiatr osłabnie.
AKTUALIZACJA godzina 12
Rośnie liczba zdarzeń odnotowanych w związku z wichurami, które głównie nad ranem przeszły nad Podkarpaciem. Straż Pożarna poinformowała o 300 interwencjach dotyczących głównie usuwania połamanych konarów i drzew. Było też 55 przypadków zabezpieczania uszkodzonych dachów i rynien na budynkach gospodarczych i mieszkalnych.
Jak nam powiedział Wojciech Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie obecnie trwa wstępna weryfikacja szkód w budynkach.
AKTUALIZACJA godzina 14
Około 5 tysięcy klientów rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja nie ma jeszcze prądu na skutek nocnych wichur. Rano energii elektrycznej pozbawionych było 29 tysięcy gospodarstw. Uszkodzonych zostało 50 linii średniego napięcia. W ostatnich godzinach udało się usunąć większość awarii.
Najwięcej pracy energetycy mają w okolicach Sanoka. Tam prąd nie dociera jeszcze do około 3,5 tysiąca odbiorców, a w rejonie Krosna bez prądu pozostaje około tysiąca gospodarstw. Prawdopodobnie do końca dnia wszystkie awarie zostaną usunięte.
W związku z silnym wiatrem w nocy i rano podkarpaccy strażacy odnotowali, według ostatnich danych, 380 interwencji. Głównie dotyczyły usuwania połamanych konarów i drzew. W 67 przypadkach strażacy pomagali przy uszkodzonych konstrukcjach dachowych i naderwanych rynnach w budynkach mieszkalnych i gospodarczych.
AKTUALIZACJA godzina 17
W całym regionie trwa usuwanie skutków i sprzątanie po nocnych wichurach. Strażacy interweniowali około 400 razy. Największe szkody są w: Dębicy, Brzozowie, Mielcu, Jarosławiu i Łańcucie. Wichura uszkodziła tam dachy. Z kolei w Gogołowie powalone drzewo uszkodziło zabytkowy 17-wieczny kościół.
AKTUALIZACJA godzina 19
Bez prądu na Podkarpaciu jest już tylko około 1 tysiąca 100 odbiorców. Energetycy usunęli już większość awarii, które występowały po nocnych wichurach. Te awarie mają być usunięte jeszcze dzisiaj.
Dębica uczci jutro (niedziela) pamięć żołnierzy wyklętych.
Uroczystości patriotyczne z udziałem 33.Batalionu Lekkiej Piechoty 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej rozpoczną się o 10 na miejskim rynku. Pół godziny później w kościele pw. św. Jadwigi odbędzie się msza w intencji bohaterów Polski Podziemnej, a po nabożeństwie - w południe - na Cmentarzu Wojskowym - modlitwa, apel pamięci, salwa honorowa i złożenie kwiatów. Na godzinę 17 w Domu Kultury MORS zaplanowano koncert "pt. Podziemna Armia Powraca".
Dębica była miejscem w której dokonano jednej z ostatnich publicznych egzekucji w Polsce. 10 lipca 1946 roku zamordowani przez komunistów zostali trzej żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych: Józef Grębosz ps. "Pszczółka", Józef Kozłowski "Mruk" i Franciszek Noster "Bukiet". Stracono ich w dzień targowy na miejskim rynku w obecności setek ludzi.
Dobra wiadomość dla mieszkańców powiatu dębickiego chcących wiedzieć jakim powietrzem oddychają.
Mogą to zrobić bez kontaktu ze służbami ochrony środowiska. Wystarczy dostęp do Internetu. To dzięki monitoringowi uruchomionemu przez Starostwo Powiatowe. Jak powiedział Polskiemu Radiu Rzeszów, starosta dębicki Piotr Chęciek samorząd umieścił 10 czujników zanieczyszczeń, w gminach powiatu: "Chodzi o to aby stwierdzić dlaczego w jednej gminie powietrze jest czyste przez cały rok w innej tylko przez 100 dni".
Informacja przyda się rodzicom dzieci i osobom starszym. W przypadku komunikatu o dużym, zanieczyszczeniu lepiej pozostać w domu.
Mapę zanieczyszczeń można znaleźć na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Dębicy.
Zablokowana została droga wojewódzka nr 985 Dębica Mielec. W Kozłowie doszło do potracenia pieszego.