powiat jarosławski
Zespół Ludowy Pawłosiowianie z Pawłosiowa zdobył Grand Prix na 21. Regionalnym Przeglądzie Grup Śpiewaczych "Kolędy i Pastorałki". Pierwsze miejsce ex aequo wyśpiewały zespoły śpiewacze z Rożniatowa i Ujeznej, oba z powiatu przeworskiego. W konkursie, który odbył się w Pawłosiowie rywalizowało 15 zespołów z Pogranicza Nadsańskiego, czyli powiatów jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego i lubaczowskiego.
Zdaniem jury poziom konkursu był bardzo wysoki. Jak powiedział folklorysta Bartosz Gałązka, autor 6 tomów zbiorów "Kolędy Podkarpacia" wykonawcy wciąż znajdują pieśni, które w dawnych czasach śpiewane były w ich miejscowościach.
Ponad 10 tys. złotych warte były papierosy, które usiłował przemycić do Polski kierowca samochodu osobowego. Dziś rano na przejściu granicznym w Korczowej do kontroli podjechał mercedes wracający z Ukrainy, kierowany przez obywatela Polski.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przy wsparciu służbowego psa Aris, przeprowadzili szczegółową rewizję pojazdu, podczas której wykryli, że kierowca przewozi znaczne ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kontrabandę - 756 paczek papierosów - miał ukrytą w przerobionym zbiorniku paliwa i butli na gaz.
Do przemytu papierosów wartych ponad 10 tys. złotych przyznał się właściciel pojazdu, przeciwko któremu wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe. Oprócz przepadku towaru, podejrzanemu o przemyt mężczyźnie grozi także konfiskata samochodu, który posłużył do przemytu.
Starostwo powiatowe w Jarosławiu (Podkarpackie) wybrało wykonawcę prac remontowych zabytkowego gmachu w centrum miasta na potrzeby Powiatowego Ogniska Baletowego. Koszt inwestycji to ok. 5 mln zł. Starostwo będzie szukać środków na ten cel także w funduszach zewnętrznych.
Chodzi o zabytkowy, neoklasycystyczny budynek należący przed wojną do Stowarzyszenia Rękodzielników Żydowskich „Jad Charuzim” przy ul. Jana Hetmana Tarnowskiego 1, w centrum Jarosławia. Po wojnie mieściło się tam ognisko baletowe. Jak poinformował w czwartek PAP Konrad Sawiński ze Starostwa Powiatowego w Jarosławiu samorząd wykonał już projekt architektoniczno-budowlany. Ma także pozwolenie na budowę, obejmujące kompleksowy remont, przebudowę i modernizację.
„Pod koniec grudnia zakończył się wstępny etap przetargu na początek prac remontowych. Wpłynęła jedna oferta o wartości 880 tysięcy złotych. Obecnie starostwo kończy formalności przetargowe” – wyjaśnił Sawiński. Dodał, że w chwili przygotowywania dokumentacji koszt wszystkich prac remontowych wyceniono na około 5 mln zł, zaś pierwszego etapu - na 880 tys. zł. Pieniądze na pierwszy etap zostały zagwarantowane w budżecie powiatu na 2020 rok.„Ten budynek to wspaniały zabytek, symbol miasta i powiatu. Dodatkowe pieniądze na remont chcemy pozyskać także z funduszy zewnętrznych, czyli z budżetu państwa, Unii Europejskiej lub Funduszy Norweskich” – powiedział starosta jarosławski Stanisław Kłopot.Pierwszy etap prac ma objąć m.in. wykonanie ścian działowych i montaż stolarki drzwiowej, wykonanie dachu, czyli wymianę więźby, nowe pokrycie dachowe oraz podestu na poddaszu, a także orynnowanie i wymianę stolarki okiennej. Zmodernizowane zostaną również wszystkie instalacje. Realizacja pierwszego etapu inwestycji ma się zakończyć w maju.Neoklasycystyczny budynek został wzniesiony według projektu Samuela Kormana w latach 1907–12. Przed wojną mieściło się tam Stowarzyszenie Rękodzielników Żydowskich „Jad Charuzim” (z hebr. zręczna dłoń). Po wojnie przeszedł na własność Skarbu Państwa. Swoją siedzibę miało tam ognisko baletowe i biblioteka publiczna. W wojewódzkim rejestrze zabytków jest od 1984 r. W 2008 r. został zwrócony Gminie Żydowskiej, a jego właścicielem została Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.
W 2017 r. władze powiatu jarosławskiego zdecydowały o jego zakupie na rzecz działalności edukacyjno-kulturalnej, po półrocznych negocjacjach, za kwotę 500 tys. zł. Po odkupieniu budynku od Fundacji konieczne jest przeprowadzenie gruntownego remontu i zmodernizowanie.
W wyremontowanym budynku ma powstać także sala pamięci poświęcona dziedzictwu kulturowemu jarosławskich Żydów.
(PAP)
Mężczyzna, który przed południem skoczył z wiaduktu na autostradę A4 to 35-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego - poinformowała policja.
W okolicy Pawłosiowa na drodze A4 chodzącego po zewnętrznej stronie wiaduktu człowieka zauważyli kierowcy i poinformowali mundurowych. Zanim jednak pojawiły się służby desperat skoczył na jezdnię.
Na miejsce wezwano śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który zabrał mężczyznę do szpitala.
Przez ponad godzinę w miejscu zdarzenia panowały utrudnienia w ruchu, teraz nie ma już tam kłopotów z przejazdem.
Propozycja dla mieszkańców Jarosławia, którzy zamierzają pozbyć się świątecznej choinki a nie chcą wyrzucać jej na śmietnik. Drzewka kupione w donicach mogą otrzymać "drugie życie".
Doniczkowe choinki przyjmuje Jarosławskie Przedsiębiorstwo Komunalne, te w "odpowiedniej kondycji " zostaną posadzone na terenie miasta. Drzewka można przynosić do końca stycznia do siedziby sekcji zieleni Jarosławskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego przy ul. Szczepańskiego 1 w godz. 7.00-15.00.
Jest też oferta dla osób, które chcą pozbyć się choinki ciętej. Przyjmuje je Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych . Osoby, które nie mają możliwości przetransportowania drzewek we własnym zakresie, mogą zamówić telefonicznie taką usługę. Tu jednak trzeba już zapłacić 10 zł.
Szczegółowe informacje na stronie jarosławskiego magistratu
Celnicy z Korczowej udaremnili przemyt papierosów. W wykryciu kontrabandy pomógł Bruce - springer spaniel angielski, pies wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Jego niezawodny nos doprowadził funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej do skrytki w samochodzie osobowym, gdzie przewożony był trefny towar. Znajdowała się ona w podłodze pojazdu, a dojście do kontrabandy było możliwe dopiero po demontażu kilku elementów m.in. siedzenia kierowcy. Celnicy wydobyli ze schowka blisko 400 paczek papierosów.
Do przemytu towaru przyznał się 25-letni obywatel Ukrainy, właściciel pojazdu. Funkcjonariusze wszczęli wobec mężczyzny sprawę karną skarbową, rekwirując nielegalny towar.
Przemytnik musi liczyć się także z karą grzywny oraz z wydaleniem z Polski.