powiat niżański
Innowacyjny i praktyczny pomysł na promocję jednego z podkarpackich samorządów. Każde dziecko urodzone w szpitalu w Nisku otrzymuje polarowy kocyk, w różnych kolorach, z herbem powiatu. Starosta przekazał prezenty na ręce dyrekcji szpitala oraz lekarza kierującego Oddziałem Noworodkowym i pielęgniarki oddziałowej .
To, jak mówi Robert Bednarz, także wyraz radości władz samorządowych i osób związanych z powiatem , że przybywa nowych mieszkańców.
Kocyk ma być uzupełnieniem niezbędnych rzeczy do opieki nad dzieckiem. Obok symbolu powiatu , czyli herbu, jest napis ,,Rośnij zdrowo – Powiat Niżański ". Kocyki są wręczane maluchom od początku kwietnia . Samorząd dodaje, że upominek mogą odebrać także rodzice dzieci urodzonych w Nisku po 1 stycznia . Wystarczy zgłosić się w Poradni Neonatologicznej przy Szpitalu Powiatowym w Nisku.
Trwa rozbudowa Centrum Kultury „Sokół” w Nisku. Można już zobaczyć nowo wybudowane skrzydło tego obiektu. Inwestycja o wartości ponad 7 milionów zł ma być gotowa pod koniec października.
NCK „Sokół” mieści się w budynku z 1904 roku, który niegdyś był siedzibą niżańskiego Towarzystwa Gimnastycznego. Teraz to jedyna instytucja kultury w gminie. W przestarzałym budynku znajduje się sala kinowa z niewielką sceną, dwa hole i kilka pomieszczeń biurowych. Z powodu złych warunków lokalowych większość zajęć prowadzona jest w sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 1.
Wkrótce ma się to zmienić. Budynek zostanie gruntownie przebudowany. W nowym skrzydle będą pracownie: muzyczna, fotograficzna, plastyczna oraz sala taneczna i sala multimedialna. Zmodernizowana zostanie również scena i sala widowiskowa. Budynek zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Powstanie również parking.
Stowarzyszenie Kulturalno - Oświatowe w Rudniku nad Sanem po raz trzeci zorganizowało uroczystości upamiętniające Rudnickie Orlęta.
Prezes Stowarzyszenia, Anita Gietka uważa, że po latach milczenia dzięki m.in. uroczystościom rocznicowym wszyscy mieszkańcy miasta wiedzą kim były Rudnickie Orlęta. Według niej pamięć trzeba przekazywać młodemu pokoleniu.
W uroczystościach zorganizowanych w kościele Św. Trójcy uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, samorządowcy oraz rodziny Orląt, ich dzieci i wnuki.
Ci, którzy walczyli o wolną, nie komunistyczną Polskę już nie żyją. Ich potomkowie mówią, że są dumni ze swoich przodków, nazywanych przez lata bandytami.
Prezes IPN, Jarosław Szarek zwrócił uwagę, że za patriotyzm w czasach stalinowskich płaciło się najwyższą cenę. W najlepszym przypadku było to wieloletnie więzienie.
Zablokowany jest jeden pas ruchu na krajowej drodze nr 19 w kierunku Rzeszowa, w miejscowości Nowosielec. Kierowca samochodu ciężarowego najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą i wjechał do rowu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że na drogę wtargnęło dzikie zwierzę, a kierowca tria zaczął hamować. Na mokrej nawierzchni drogi auto zniosło do rowu. Policja informuje, że ruch odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać parę godzin.
31 punktów karnych "uzbierał" w ciągu kilkudziesięciu minut młody kierowca zatrzymany przez policję w miejscowości Zdziary w powiecie niżańskim.
Kierujący BMW 21-latek pędził ponad 160 km wyprzedzającego pojazdy na podwójnej linii ciągłej. Zmuszał inne pojazdy do ucieczki na pobocze.
Po samochodowym pościgu mundurowi zatrzymali pirata drogowego.
Jak tłumaczył, jechał tak szybko bo spieszył się... na kurs prawa jazdy kategorii C. Oprócz punktów karnych, za swoje wyczyny stanie przed sądem.
Do 3 lat pozbawienia wolności może grozić mieszkańcom Huty Podgórnej w powiecie niżańskim podejrzewanym o uśmiercenie i zakopanie 8 szczeniąt.
Policjanci znaleźli ciała zwierząt na jednej z posesji w tej miejscowości. Sprawcy, w wieku 35 i 36 lat, w trakcie zatrzymania byli pijani. Ich wersje, co do tego, który z nich zabił zwierzęta, różniły się. Wzajemnie zrzucali na siebie winę.
Policjanci przesłuchali właściciela posesji na której zakopane były zwierzęta.
Jak się okazało suczka sąsiada oszczeniła się w jego stodole. Właściciel suki nie chciał szczeniąt. Ceną jaką zaproponował za pozbycie się miotu była butelka wódki.