powiat przemyski
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Podkarpacia wykryli przemyt znacznej ilości waluty. Na polsko-ukraińskim przejściu w Medyce przewóz gotówki nie zgłosili dwaj obywatele Ukrainy podróżujący samochodem osobowym.
Jak poinformowała Agnieszka Siwy z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie jeden z nich ukrył w bagażu 15 tys. euro oraz 4 tys. hrywien, natomiast drugi 19 tys. euro i 100 tys. hrywien. Obaj zapłacili kare po 5 tys 200 złotych.
Z kolei na przejściu w Korczowej celnicy wykryli przemyt 75 tys. funtów brytyjskich. Ukryte w różnych miejscach pieniądze przewoził ukraiński kierowca ciężarówki. Na poczet grożącej kary sprawca wykroczenia wpłacił 26 tys. zł.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że osoby przekraczające granicę muszą zgłosić służbom przewóz gotówki, jeśli jej wartość jest większa niż 10 tys. euro. Niedopełnienie tego obowiązku grozi karą grzywny
Nowe ogniska koronawirusa pojawiły się na Podkarpaciu. Jak informuje Sanepid wczoraj potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CV 2 w Urzędzie Gminy w Lubaczowie u dwóch pracowników i trzech osób z kontaktu. Kwarantanną objęto osoby z bliskiej styczności oraz ich rodziny.
W Przemyślu i powiecie przemyskim przybyły dwa ogniska rodzinne, w których potwierdzono wynik dodatni u 11 osób.
Do 29 osób wzrosła liczba zakażonych w przemyskim Szpitalu im. Ojca Pio. Wirusa potwierdzono u 11 pacjentów, 13 osób z personelu medycznego oraz 5 osób z kontaktu.
Po przebadaniu personelu i pacjentów oddziału chirurgii Szpitala MSWiA w Rzeszowie stwierdzono 4 zachorowania na COVID 19, w tym u 2 osób z personelu medycznego oraz 2 pacjentów. Nie powiększa się liczba chorych w Szpitalu PRO Familia w Rzeszowie.
Nadal największym skupiskiem zakażeń jest powiat jarosławski, gdzie do tej pory na COVID 19 zachorowało 568 osób. Największym ogniskiem są Zakłady Mięsne. Wynik dodatni potwierdzono tam u 313 osób, w tym u 206 pracowników oraz 107 osób z kontaktu.
Koronawirus na Podkarpaciu nadal w natarciu . Sanepid poinformował o 41 nowych przypadkach infekcji. Najwięcej zakażonych -(10 ) to mieszkańcy powiatu przemyskiego. 8 przypadków CoVID 19 stwierdzono w powiecie jarosławskim, 6 w Przemyślu, 5 w powiecie przeworskim, 3 w Rzeszowie, po 2 w powiatach mieleckim i stalowowolskim i po jednym w dębickim, lubaczowskim, łańcuckim, niżańskim i strzyżowskim.
Od początku badań na obecność korronawirusa, na Podkarpaciu potwierdzono 1435 przypadków zakażenia, 819 osób wyzdrowiało, odnotowano 62 zgony.
Harwester, wielooperacyjna maszyna do ścinki drzewa, pracująca w Nadleśnictwie Krasiczyn, nazwana została przez ekologów i miłośników przyrody "narzędziem do mordowania lasu". Leśnicy, którzy testują nowoczesną maszynę, kosztującą kilka milionów złotych, mówią na ten temat zupełnie coś innego. Ich zdaniem wyrządza mniej szkód w lesie niż drwale.
Wielooperacyjna maszyna wykonuje ścinkę drzewa , okrzesuje je i przecina na mniejsze kawałki . Jest wydajniejsza od zespołu pilarzy i bezpieczniejsza. Mimo wizji aktywistów , że "krajobraz wygląda jak po bitwie" nic takiego nie miało miejsca - twierdzi Przemysław Włodek nadleśniczy w Nadleśnictwie Krasiczyn.
Harwester wykonuje "trzebież późną", czyli ciecia pielęgnacyjne w lesie gospodarczym , w wieku poniżej 60 lat. Cięcia te polegają na usuwaniu drzew chorych , osłabionych oraz w stworzeniu optymalnych warunków wzrostu dla drzew pozostających w lesie.
Działania są zgodnie z Planem Urządzania Lasu , w którym zaplanowano wszystkie prace leśne na najbliższe 10 lat.
Nadal największym skupiskiem koronawirusa w regionie jest powiat jarosławski. Z najnowszych danych wynika, że zakażonych jest tam blisko 550 osób. Z tego 304 chorych związanych jest z ogniskiem w Zakładach Mięsnych. Wśród nich jest 205 pracowników oraz 99 osób z kontaktu.
Koronawirus pojawił się w jarosławskiej Fabryce Ciastek Mondelez, gdzie wynik pozytywny potwierdzono u 16 osób. Od kilku dni nie ma tam nowych zachorowań.
Przybywa chorych w ogniskach w powiecie przemyskim. Wynik dodatni stwierdzono u jednej z opiekunek w przemyskim przedszkolu, ale na razie nie przybywa chorych.
W Urzędzie Gminy w Dubiecku potwierdzono 10 zachorowań - 5 pracowników oraz 5 osób z kontaktu.
W Szpitalu im. Ojca Pio w Przemyślu potwierdzono 27 zakażeń - w tym u 10 pacjentów, 13 osób z personelu medycznego oraz 4 osób z kontaktu. Oddział wewnętrzny został zamknięty.
W Rzeszowie w Szpitalu Specjalistycznym PRO-FAMILIA, wirusa z Wuhan potwierdzono u położnej i 3 pacjentek wypisanych ze szpitala z powiatów dębickiego, mieleckiego i krośnieńskiego.
Wynik pozytywny potwierdzono również u pielęgniarki pracującej w Szpitalu MSWiA i Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny.
Brazylijka, która zabiła swojego 2-letniego synka spędzi 25 lat w więzieniu. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok przemyskiego Sądu Okręgowego i nie złagodził kary - poinformował nas rzecznik rzeszowskiego Sądu. Zygmunt Dudziński z uwagi na uprawomocnienie się wyroku podał pełne nazwisko oskarżonej.
Obrońca Andrei Pańczyszyn, zanegował kwalifikację prawną czynu, że zbrodnia została popełniona z motywów zasługujących na szczególne potępienie. Sąd nie uznał tego argumentu a w związku z tym nie podzielił zarzutu, że kara 25 lat więzienia byłaby rażąco niewspółmierna w stosunku do społecznej szkodliwości czynu i skutku tej zbrodni - dodał sędzia.
Do zabójstwa doszło w lutym 2018 roku w Śliwnicy koło Przemyśla. Mieszkająca od kilku lat w Polsce Brazylijka zadała dziecku 8 ciosów nożem, po czym zraniła siebie i podpaliła mieszkanie by zatrzeć ślady. Dziecka nie udało się uratować. Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał kobietę na 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok podtrzymał sąd II instancji.