powiat ropczycko-sędziszowski
27 nielegalnych automatów do gier hazardowych zabezpieczyła Krajowa Administracja Skarbowa na Podkarpaciu. Część maszyn było w jednym z salonów gier w Rzeszowie, pozostałe w pomieszczeniach przeszukanych przez funkcjonariuszy w Ropczycach.
Było to kolejne uderzenie w nielegalny hazard na Podkarpaciu. Od początku roku w naszym regionie wykryto 139 nielegalnie działających automatów - w całym ubiegłym roku - 550.
Jak mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Edyta Chabowska, oprócz sankcji karnych osoby urządzające nielegalne gry wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych muszą liczyć się z karą pieniężną w wysokości 100 tys. zł od każdego automatu.
W 2018 kary nałożone na osoby prowadzące tego typu nielegalny biznes na Podkarpaciu wyniosły prawie 9,5 mln złotych.
Do końca roku potrwają prace przy budowie nowej hali widowiskowo - sportowej w Ropczycach. Obiekt powstający przy szkole podstawowej nr 1 to największa w ostatnich latach inwestycja na terenie gminy. Będzie służyć nie tylko uczniom szkoły, ale również mieszkańcom.
To boisko o wymiarach 40 x 20 metrów i widownię na 300 miejsc. Poza tym 3 sale dydaktyczne, w tym jedna komputerowa oraz siłownia.
Koszt inwestycji to około 8 mln zł. Gmina dostała dotację w wysokości 1 mln 900 tys. zł. z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jednocześnie, resort przyznał 150 tys. zł na wsparcie budowy boiska o sztucznej nawierzchni przy Zespole Szkół nr 3 na osiedlu Czekaj.
Hala będzie nosić imię "100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości".
Rozpoczęliśmy przyjmowanie zgłoszeń do konkursu muzycznego, którego finał odbędzie się w trakcie naszego Dino Top Festival. Trzecia edycja tej imprezy wystartuje 31 maja w Sędziszowie Małopolskim.
W tym roku zapraszamy wokalistów i zespoły do zmierzenia się z repertuarem Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Jest w czym wybierać ponieważ ci artyści pozostawili bardzo dużo pięknych, ponadczasowych utworów, które wpisały się na trwałe do historii polskiej piosenki.
Na stronie internetowej festiwalu: www.dinotopfestival.pl znajduje się regulamin „Konkursu na interpretację piosenek Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego”. Są tam też informacje dotyczące przygotowań do imprezy.
W koncercie finałowym zaśpiewa wielka gwiazda polskiej piosenki, której nazwisko zdradzimy w najbliższym czasie.
Dzisiaj Ropczyce świętowały 657 urodziny. Był tort na rynku dla mieszkańców i nie tylko. Jak mówi burmistrz Ropczyc Bolesław Bujak, od kilku lat czcimy pamięć nadania praw miejskich Ropczycom przez Króla Kazimierza Wielkiego w jego imieniny. Chcemy popularyzować w ten sposób to, że jesteśmy miastem wiekowym i nasze korzenie są niezwykle ważne - dodaje.
Najpierw delegacje złożyły wiązanki kwiatów przed pomnikiem Króla Kazimierza i ks. dra Jana Zwierza, który dynamizował rozwój gospodarczy i społeczny Ropczyc.
Przygotowano również tort urodziny w centrum miasta dla wszystkich mieszkańców.
W dalszej części uroczystości w Centrum Kultury im. Józefa Mehoffera wysłuchano wykładu dr Grażyny Woźny nt „Ropczyce w publikacjach i wspomnieniach” oraz rozdano nagrody laureatom konkursu plastycznego „Ropczyce-moje miasto”.
Już nie tylko piątek, ale i sobota może być dniem handlowym na sędziszowskim bazarze przy ul. Solidarności w Sędziszowie Małopolskim. Władze miasta chcą żeby od pierwszej soboty kwietnia odbywał się tam pchli targ. Miałby on funkcjonować od 8:00 do 15:00.
Targowisko o powierzchni ponad 5,5 tys. m2 przeszło ostatnio modernizację. Bazarem zarządza sędziszowski MOSiR. Do dyspozycji jest około 230 miejsc handlowych o powierzchni od 15 do 30 m2 i 9 pawilonów zamkniętych. W dni niehandlowe plac służy mieszkańcom jako parking.
W tradycji ludowej rozpoczynają się zapusty, na Podkarpaciu zwane szalonymi dniami.
W okolicach Ropczyc w tym czasie po wsiach chodzili przebierańcy, zwani "drobami" - wspomina Genowefa Ciosek z Niedźwiady. Wierzono, że droby przynosili szczęście. Ubrani w stare kożuchy włosem na wierzch tzw. oberoki, przepasani byli powrósłami, a na głowach mieli czapy ze słomy.
Droby odwiedzali domy, w których mieszkały młode dziewczyny, składali życzenia gospodarzom, które kończyły się upominaniem o datki: np. "wylyźcie na faszkę zdymcie mi kiełbaskę", "wylyźcie na wyrek zdymcie mi syrek, dejcie mi joj pięć to będę wasz zięć".
Taka wizyta kończyła się zwykle potańcówką, bo z drobami chodzili muzycy. Najbardziej huczne zabawy odbywały się we wtorek przed środą popielcową i trwały do północy.