powiat rzeszowski
W G2A Arena przy lotnisku w Jasionce rozpoczęła się (godz. 9) największa na Podkarpaciu impreza branży motoryzacyjnej - TSLA Expo. Potrwa 2 dni.
To targi połączone z kongresem specjalistów tej dziedziny. Dziś dyskutować będą m.in. o rozwoju tej gałęzi przemysłu, robotyzacji, pojazdach elektrycznych i ryzyku w transporcie samochodowym. Wiele atrakcji przygotowano dla widzów. Są stoiska dealerów najważniejszych marek samochodów i motocykli, Planowane są premiery aut i jednośladów i jazdy testowe. Będą pokazy zabytkowych pojazdów - także wojskowych i lekcje udzielania pierwszej pomocy. W sobotę m.in widowiskowa symulacja wypadku drogowego i mistrzostwa modyfikowanych motocykli a do wygrania jest nowy Harley Davidson Street Rod.
TSLA Expo w piątek i sobotę od godz. 9 do 17. Radio Rzeszów będzie tam jutro z audycją "Wolna sobota"
Dopiero w nocy przywrócono w pełni ruch na drodze ekspresowej S19 na wysokości Rudnej Wielkiej koło Rzeszowa.
Wczoraj po południu z nieznanych przyczyn kierowca TIRa stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do wywrócenia pojazdu. Auto zablokowało oba pasy ruchu na drodze S19 w kierunku Barwinka na zjeździe z autostrady A4 na węźle Rzeszów Zachód.
Tworzyły się tam ogromne korki. Policjanci zorganizowali objazdy.
Policjanci z komisariatu w podrzeszowskim Trzebownisku zatrzymali kobietę podejrzaną o szereg oszustw i przywłaszczeń mienia podczas sprzedaży materiałów budowlanych. Kobieta prowadziła skład budowlany i nie wywiązała się lub realizowała tylko częściowo zamówienia na oferowane materiały budowlane.
Proceder trwał od stycznia 2016 roku. Do września tego roku oszukane zostały 24 osoby fizyczne i jeden podmiot gospodarczy. Łączną sumę strat śledczy wyliczyli na prawie 500 tys. złotych.
47-letniej mieszkance powiatu rzeszowskiego. przedstawiono 28 zarzutów oszustwa i przywłaszczenia pieniędzy przekazanych na poczet zamawianego towaru. Jednak do policjantów zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni działalnością firmy. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanej 3-miesięcznego aresztu tymczasowego.
Mocno wiało w nocy i nadal silny wiatr w regionie. Strażacy zanotowali ponad 300 interwencji, - wyjeżdżali głównie do połamanych drzew i konarów - najczęściej w powiatach krośnieńskim , jasielskim, sanockim.i rzeszowskim W okolicach Krosna wiatr uszkodził dachy 4 budynków mieszkalnych i gospodarczych m.in. w Lubatowej i Targowiskach. Także drogi były tarasowane przez gałęzie - ale wszystkie powinny być już przejezdne.
Ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem w porywach do 90 k/h wydane przez synoptyków dla całego województwa obowiązuje do godziny 10.
Ponad 35 tys. odbiorców na Podkarpaciu w poniedziałek rano jest pozbawionych dopływu energii elektrycznej. "Usuwamy skutki silnego wiatru, który przeszedł nad regionem w nocy" - powiedział PAP Łukasz Boczar z rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja.
"Gwałtowne podmuchy wiatru łamały konary i drzewa. Te z kolei zrywały linie energetyczne" - mówił Boczar.Dodał, że w konsekwencji załamania się pogody "aktualnie w południowo-wschodniej Polsce dopływu prądu pozbawionych jest 900 stacji transformatorowych średniego napięcia". "Najwięcej awarii zanotowaliśmy w okolicach Stalowej Woli, Staszowa, Leżajska oraz Krosna" - poinformował Boczar. Według niego, "awarie powinny zostać usunięte w ciągu dnia".
AKTUALIZACJA godzina 21:45
Blisko 500 interwencji zanotowali od niedzielnego wieczoru strażacy na Podkarpaciu. Energetycy w południowo-wschodniej Polsce usunęli w poniedziałek ponad 95 proc. awarii spowodowanej silnym wiatrem.
"Strażacy interweniowali blisko 500 razy" – powiedział PAP w poniedziałek po południu rzecznik podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Betleja.
Przypomniał, że "uszkodzonych zostało 27 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych". "W trzech przypadkach strażacy za pomocą agregatów prądotwórczych zapewnili potrzebującym mieszkańcom prąd elektryczny" – wyjaśnił.
Betleja dodał, że najwięcej interwencji zanotowano w powiatach krośnieńskim, jasielskim i sanockim. "Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim usuwania połamanych konarów lub powalonych drzew" – mówił.
Z kolei energetycy w ciągu dnia usunęli przeszło 95 proc. awarii, które powstały w sieci energetycznej. "Do naprawy pozostały pojedyncze punkty. Skutki silnego wiatru zostaną usunięte do końca dnia" – zaznaczył rzecznik rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja Łukasz Boczar.
W poniedziałek rano na Podkarpaciu około 35 tys. odbiorców nie miało dopływu energii elektrycznej. Gwałtowne podmuchy wiatru połamały tam konary i drzewa, a te z kolei zrywały linie energetyczne. W konsekwencji załamania się pogody prądu pozbawionych było 900 stacji transformatorowych średniego napięcia.
Najwięcej awarii energetycznych zanotowano w okolicach Stalowej Woli, Leżajska i Krosna.
Jedna osoba została ranna w wypadku, który po godzinie 15 zdarzył się w Boguchwale koło Rzeszowa.
Na przebiegającej przez tą miejscowość drodze krajowej nr 19 zderzyły się dwa samochody osobowe. Zablokowany jest pas jezdni, ruch odbywa się wahadłowo.
W porze szczytu komunikacyjnego tworzą się tam korki w obu kierunkach.
W Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie został podpisany list intencyjny dotyczący budowy na terenie Portu Lotniczego Rzeszów Jasionka centrum serwisowego samolotów pasażerskich .Maja być w nim serwisowanie maszyny szerokoadłubowe jak Boeing 787 - Dreamliner , Boeing 777 i Airbus A350.
Sygnatariuszami porozumienia są: Urząd Marszałkowski i Polska Grupa Lotnicza.
Centrum ma być największą tego typu bazą w Europie Środkowo - Wschodniej. Obiekt ma powstać na 3 hektarowej działce w sąsiedztwie Portu Lotniczego. Jego koszt szacowany jest na 100 milionów złotych. Zatrudnienie ma znaleźć około 300 osób głównie wysokowyklalifikowanuch specjalistów. Centrum serwisowe ma powstać do 2021 roku.