powiat strzyżowski
Uwaga kierowcy - nie można przejechać drogą wojewódzką numer 988 we Frysztaku. Podczas prac ziemnych znaleziono tam kilka niewybuchów. Policja zamknęła przejazd w tym miejscu by umożliwić saperom rozbrojenie i wywiezienie ładunków. Funkcjonariusze kierują samochody na objazdy. Droga we Frysztaku będzie zamknięta do 14:00
Utrudnienia także na drodze krajowej 73 w Strzegocicach między Brzostkiem a Pilznem. Po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką ,w którym ranne zostały dwie osoby, obowiązuje tam ruch wahadłowy.
Do grona "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata" dołączyła pośmiertnie rodzina Michała Świętonia z Niewodnej w powiecie strzyżowskim. W czasie II wojny światowej ryzykując własnym życiem wraz z córką i synem przechowywał w ziemiance żydowską rodzinę Resslerów, rodziców z sześciorgiem dzieci.
Dziś w Bibliotece Publicznej w Strzyżowie, w dawnej synagodze medal i dyplom odebrał wnuk Michał Świętoń. Wręczając je ambasador Izraela w Polsce Alexander Ben Zvi powiedział, że honorowanie polskich bohaterów jest dla niego świętą misją.
Córka jednego z ocalonych dzieci Gail Ressler podkreślała, że cała jej rodzina czuje głęboką wdzięczność wobec rodziny Świętoniów. Starając się o nadanie tytułu "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" chcieli im podziękować i pokazać tę historię światu, zwłaszcza teraz w czasie gdy - jej zdaniem - nasila się antysemityzm.
Resslerowie po wojnie wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Dziś rodzina liczy około 40 osób, żyją jeszcze dwie uratowane z Holokaustu osoby.
Kolejni mieszkańcy Podkarpacia znaleźli się w gronie „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”. Instytut Yad Vashem przyznał ten tytuł śp. Michałowi Świętoniowi oraz jego śp. dzieciom Piotrowi i Bronisławie.
Ceremonia wręczenia medalu i dyplomu honorowego ich potomkom odbędzie się dziś (o godz. 10:00) w Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta im. Juliana Przybosia w Strzyżowie mieszczącej się w dawnej synagodze.
Od 1963 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznaje tytuł Bohaterom, którzy w czasie Holokaustu z narażeniem życia i bezinteresownie nieśli pomoc prześladowanym Żydom.
Liczba Polaków uhonorowanych tytułem Sprawiedliwych to około 7 tysięcy osób, najwięcej ze wszystkich państw. Ambasada Izraela w Polsce organizuje kilkanaście uroczystości wręczenia medali polskim Sprawiedliwym rocznie. Prawie wszyscy zostają uhonorowani pośmiertnie.
Strażnicy graniczni z placówki w podrzeszowskiej Jasionce pomogli wczoraj rodzącej kobiecie w dotarciu do szpitala w Rzeszowie. Nietypowa akcja miała miejsce w Wyżnem w powiecie strzyżowskim. Dwoje funkcjonariuszy prowadziło tam kontrolę pojazdów pod kontem przeciwdziałania nielegalnej migracji.
W pewnym momencie do mundurowych podjechał przerażony mężczyzna i poprosił o pomoc. Powiedział, że przewozi żonę u której prawdopodobnie zaczęła się akcja porodowa. Chciał jak najszybciej dotrzeć do jednego z rzeszowskich szpitali.
Funkcjonariusze przerwali kontrolę i na sygnale konwojowali auto. Dzięki temu przejazd do Rzeszowa trwał kilkanaście minut. Na miejscu rodzącą kobietą zaopiekował się personel szpitala.
Trwa usuwanie skutków wichury na Podkarpaciu. Na terenie działania PGE Dystrybucja w Rzeszowie rano bez prądu było około 5 tysięcy odbiorców. Najwięcej awarii było w rejonach energetycznych Sanok i Krosno. W sanockim pozbawionych było 1200 odbiorców, a krośnieńskim 2 500. Jak poinformował rzecznik PGE Dystrybucja Łukasz Boczar większość awarii została usunięta i jeżeli pogoda nie pogorszy się po południu dostawy energii zostaną przywrócone.
W związku z silnie wiejącym od wczoraj wiatrem podkarpaccy strażacy interweniowali 50 razy, najczęściej usuwali połamane drzewa i konary. W 10 przypadkach pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.
Choć wiatr nieco osłabł nadal obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące południa Podkarpacia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał je dla powiatów- bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, krośnieńskiego, brzozowskiego, strzyżowskiego, jasielskiego i miasta Krosna.
AKTUALIZACJA godzina 16:30
Energetycy usunęli wszystkie awarie spowodowane przez wichurę na Podkarpaciu. Rano bez prądu było około 5 tys. odbiorców najwięcej w powiatach krośnieńskim i sanockim. Tam wiatr wiał najsilniej.
Również w powiecie krośnieńskim było najwięcej interwencji strażaków. W sumie straż pożarna do usuwania skutków wichury wyjeżdżała blisko sto razy. W 26 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone pokrycia dachowe na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Pozostałe wyjazdy dotyczyły usuwania połamanych drzew i konarów.
Teraz wiatr wieje już słabiej.
Wiejący od wczoraj silny wiatr wyrządził szkody w energetyce. Jak poinformowała Anna Olko-Wilk z Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody Podkarpackiego w Rzeszowie rano pozbawionych energii elektrycznej było 5500 odbiorców, uszkodzonych zostało 130 stacji transformatorowych, strażacy interweniowali blisko 30 razy.
Na Podkarpaciu wichura nie ustaje. Ostrzeżenia przed silnymi wiatrami dla ośmiu najbardziej wysuniętych na południe powiatów województwa podkarpackiego wydał rano Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ogłoszono ostrzeżenie pierwszego stopnia dla powiatów: bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, krośnieńskiego, brzozowskiego, strzyżowskiego, jasielskiego i Krosna. Oznacza to, że wichura może powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia.