powiat tarnobrzeski
W Tarnobrzegu zakończyła się przebudowa skrzyżowania ulic Sikorskiego, Zwierzynieckiej i Wyszyńskiego. W ramach inwestycji wyremontowano również wloty wspomnianych ulic oraz fragment drogi wojewódzkiej nr 723, od której został utworzony wjazd w kierunku powstającej galerii handlowej. Oprócz wykonania nowych nawierzchni drogowych m.in. na 400-metrowym odcinku ul. Sikorskiego do skrzyżowania z ul. Sienkiewicza remont objął przebudowę chodników na ciągi pieszo-rowerowe w obrębie całej inwestycji. Jej koszt wyniósł niespełna 3 mln zł, w tym 131 tys.zł. to dotacja, którą miasto otrzymało z Ministerstwa Finansów z rezerwy subwencji ogólnej na rok 2020.
W przyszłym roku niemal 100 procent gospodarstw domowych w gminie Nowa Dęba będzie mieć dostęp do kanalizacji sanitarnej. Prace w tym zakresie prowadzono od blisko 20 lat. Gmina ogłosiła przetarg na realizację ostatniego dużego odcinka kanalizacji w Budzie Stalowskiej o długości ponad 5 kilometrów. Konieczne będzie poprowadzenie rur m.in. pod drogą krajową nr 9. W efekcie prowadzonych prac do kanalizacji podłączonych zostanie 150 gospodarstw w Budzie Stalowskiej, Alfredówce i Tarnowskiej Woli. Inwestycja ma się zakończyć we wrześniu przyszłego roku i wtedy 99 procent gospodarstw w gminie Nowa Dęba będzie mieć już dostęp do kanalizacji. Przy okazji tych prac rozbudowana zostanie sieć wodociągowa w miejscowości Alfredówka.
Koszt inwestycji to ponad 2 miliony złotych. Połowę tej kwoty uzyskano z funduszy unijnych.
Wieczorem w Tarnobrzegu na Alei Warszawskiej doszło do potrącenia pieszego. 62-latek zmarł na miejscu. Sprawca zdarzenia – kierujący samochodem marki Ford był trzeźwy.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w Grębowie w powiecie tarnobrzeskim. Po 2 w nocy jadący oplem tigrą mężczyzna uderzył w słup elektryczny. Wyszedł z samochodu o własnych siłach. Jak twierdzi, na drogę wbiegła nagle sarna, dlatego zjechał na pobocze, niestety uderzył w słup.
60 tysięcy złotych przekazał Sejmik Województwa Podkarpackiego na pomoc dla pogorzelców z Grębowa w powiecie tarnobrzeskim. Do dużego pożaru doszło tam w listopadzie tego roku. W płomieniach stanęły domy dwóch rodzin. Po jednym z nich zostały tylko zgliszcza, natomiast budynek sąsiadów został częściowo zniszczony.
Wójt Gminy Grębów Kazimierz Skóra zwraca uwagę, że wsparcie ze strony sejmiku jest bardzo cenne ponieważ nadchodzi zima i z pomocą dla pogorzelców trzeba się spieszyć. Rodzina, która ucierpiała w mniejszym zakresie mieszka w domu z całkowicie zniszczoną przez pożar kotłownią i instalacją grzewczą, ratując się agregatem prądotwórczym.
Z kolei właściciele doszczętnie spalonego domu tymczasowo zajmują doraźnie zaadaptowany stary budynek, który był przeznaczony do rozbiórki. Ich dzieci mieszkają teraz u rodziny z innej miejscowości.
"Ci ludzie stracili cały dorobek swojego życia"- podkreśla Kazimierz Skóra dziękując jednocześnie wszystkim osobom okazującym wsparcie poszkodowanym: instytucjom, samorządom, miejscowym strażakom OSP, sąsiadom i mieszkańcom gminy. Wójt Grębowa poinformował, że nawet przy dużym zaangażowaniu i najśmielszej perspektywie, odbudowanie domu po którym pozostały tylko osmolone mury i strop będzie możliwe najwcześniej latem przyszłego roku. Pomoc pogorzelcom z Grębowa można przesyłać przez platformę "Pomagam.pl"
Dotychczas nie ustalono jeszcze przyczyny pożaru ale najprawdopodobniej było to zwarcie instalacji elektrycznej.
6 tysięcy pocisków wielkiego kalibru jako drugą partię zamówienia wyprodukowały i dostarczyły do składu Sił Zbrojnych RP Zakłady Metalowe Dezamet w Nowej Dębie. W połączeniu z pierwszą dostawą amunicji, którą firma przekazała wiosną tego roku to niemal połowa zrealizowanego kontraktu za 420 milionów zł. Zawarta z Ministerstwem Obrony Narodowej umowa obejmuje 24 tysiące pocisków do produkowanej w Stalowej Woli armatohaubicy Krab. Pozostała część amunicji w ramach tego zamówienia będzie realizowana w latach 2021-2022.
Prezes nowodębskich Zakładów Metalowych Tomasz Wawrzkowicz podkreśla, że to największy w historii Dezametu kontrakt umożliwiający rozbudowę firmy oraz inwestowanie w nowoczesne maszyny.
Rozwój firmy i pozyskiwanie kolejnych zamówień przekładają się również na wzrost zatrudnienia i płac. Aktualnie w Dezamecie pracuje 656 osób, z czego ponad 60% bezpośrednio lub pośrednio przy produkcji. Dzięki poprawiającej się sytuacji ekonomicznej zakładu w tym roku przyjęto tam 30 nowych pracowników.
Na udział załogi w zrealizowaniu na czas tegorocznego planu zamówienia z MON, zwraca uwagę wiceprezes do spraw operacyjnych Dezametu. Jerzy Deruś powiedział, że mimo trudnej sytuacji związanej z pandemią załoga podjęła dodatkowy wysiłek pracy w godzinach nadliczbowych. Wiceprezes poinformował w związku z tym o planowanych nagrodach dla załogi za jej ciężką pracę. Oprócz tego firma przewiduje podniesienie poziomu płac w przyszłym roku, niezależnie od obligatoryjnych podwyżek najniższych wynagrodzeń — dodał Jerzy Deruś.
Aktualnie średnia pensja w Dezamecie wynosi 5296 złotych brutto.
Prawie 50 milionów złotych będzie kosztować budowa nowoczesnego zakładu penitencjarnego dla kobiet w Chmielowie. Dziś przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości i gminy Nowa Dęba podpisali akt notarialny przekazania gruntów pod inwestycje.
Nowy zakład karny będzie się składać z 3 obiektów: pawilonu mieszkalnego dla 400 kobiet, hali produkcyjnej, w której osadzone będą pracować oraz domu przejściowego. Ma on umożliwić skazanym opuszczającym mury więzienia stopniową adaptację do życia na wolności.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że w nowej jednostce zatrudnienie znajdzie 100 funkcjonariuszy Służby Więziennej. Zwiększy się również zapotrzebowanie na personel obsługujący ośrodek. Lokalni przedsiębiorcy będą mogli uruchomić tam swoją produkcję.
Budowa zakładu karnego dla kobiet w Chmielowie potrwa 2-3 lata. Dzięki pieniądzom z funduszy norweskich w całym kraju powstanie 5 tego typu nowoczesnych jednostek penitencjarnych.