Informacje o koronawirusie
Rzeszowski ratusz wspomaga przedsiębiorców , którzy utracili dochody spowodowane epidemią koronawirusa. „Pakt dla przedsiębiorców” dotyczy dwóch grup. Są to osoby prowadzące działalność w lokalach komunalnych, które musiały zamknąć firmy - to m.in.restauratorzy, organizatorzy imprez. Ci mogą starać się o odroczenie spłaty czynszu o 6 miesięcy. Dodatkowo mogą ubiegać się o obniżenie czynszu do 80 procent w okresie trwania epidemii.
Samorząd Rzeszowa wspomoże też przedsiębiorców, którzy dobrowolnie zrezygnowali z prowadzenia działalności w lokalach komunalnych ze względu na zagrożenie epidemiologiczne. Mogą oni ubiegać się o obniżenie czynszu do 50 procent w okresie trwania pandemii. Muszą jednak udokumentować obniżenie dochodów np. na podstawie raportów kasowych.
Maciej Chłodnicki rzecznik prezydenta Rzeszowa zaznaczył, że wszystkie sprawy będą rozpatrywane indywidualnie. Wnioski należy kierować drogą elektroniczną pod adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. . Informacje pod telefonu (017) 875 46 95.
27-letnia kobieta, która zarażona wirusem SARS-CoV-2 zmarła w szpitalu w Łańcucie, miała m.in. sepsę i koronawirusowe zapalenie płuc. Kilka dni wcześniej urodziła dziecko – czytamy na stronie internetowej szpitala. O śmierci kobiety poinformował w południe resort zdrowia. Zmarła kobieta to szósta ofiara w kraju i druga na Podkarpaciu.
Jak można przeczytać w oświadczeniu szpitala, kobieta trafiła do Łańcuta z placówki w Nisku, gdzie urodziła dziecko poprzez cesarskie cięcie. Kiedy została przewieziona do Łańcuta, miała już koronawirusowe zapalenie płuc.
„Chora wymagała intubacji i leczenia oddechem zastępczym. W 13 dobie rozpoznano stan septyczny wymagający zabiegu operacyjnego usunięcia ogniska zakażenia. 12 godzin po zabiegu doszło do zatrzymania krążenia, z powodu nieefektywnej resuscytacji krążeniowej, pacjentkę uznano za zmarłą” – napisała placówka.
Dr Andrzej Cieśla kierownik oddziału chorób zakaźnych i hepatologii łańcuckiego szpitala dodał na briefingu przed placówką, że było to ciężkie zapalenie koronawirusowe.
W piątek rzeczniczka wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek potwierdziła także 18. przypadek zachorowania w regionie. Jest to starsza kobieta z powiatu tarnobrzeskiego, która jest hospitalizowana.
Aktualnie w woj. podkarpackim pod nadzorem pozostaje 5019 osób, a 4472 są poddane kwarantannie. Hospitalizowanych jest 48 osób. Od początku wdrożenia badań w kierunku koronawirusa w laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie wykonano 827 testów.
Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie Covid-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.
(PAP)
Ruszyła akcja #NieKłamMedyka. W dobie pandemii koronawirusa zatajając prawdę do swoim zdrowiu pacjenci narażają ratowników, pielęgniarki i lekarzy na zakażenie chorobą. Pokazał to wczorajszy przypadek rzeszowskiego szpitala przy ul.Lwowskiej, gdzie na kilka godzin zamknięto Szpitalny Oddział Ratunkowy, a 30 osób w tym lekarze i chorzy poddani zostali kwarantannie.
Dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu powiedział, że choć większość pacjentów jest bardzo odpowiedzialna, to zdarzają się tacy, którzy wzywając karetkę zatajają przed dyspozytorem medycznym, a potem zespołem, że mieli kontakt z kimś z zagranicy, a nawet, że sami mają za sobą wyjazd. Dr n. med. Grzegorz Gałuszka dodał, że ukrywanie prawdy nie przyspieszy przyjazdu karetki do chorego, a może narazić medyków i innych osób na zakażenie. W przeciwnym wypadku ratowników może zabraknąć na dyżurach i nie będzie miał kto jeździć do pacjentów w stanach zagrożenia życia.
Polskie Radio Rzeszów wprowadza zmiany programowe w związku z pandemią koronawirusa. W tym trudnym czasie staramy się nie siać paniki, ale informować naszych słuchaczy o tym co się dzieje i dostosować program do tej sytuacji - mówi prezes Zarządu Polskiego Radia Rzeszów Przemysław Tejkowski.
Dziś i w kolejne piątki Wielkiego Postu o 17:30 nadamy transmisje Drogi Krzyżowej z kościoła św. Krzyża w Rzeszowie, a w niedziele o 17:00 Gorzkie Żale.
Z kolei od poniedziałku do piątki o 12:15 pod hasłem "Wiedza z dostawą do domu" zaplanowaliśmy programy edukacyjne dla uczniów. W programie lektury obowiązkowe, ciekawostki językowe, wędrówki śladami dzikich zwierząt, wskazówki jak być eko, a także wiele innych ciekawych tematów.
Ponadto codziennie w porannym Kalejdoskopie przedstawiamy informacje nagrane przez program Pierwszy Polskiego Radia - "Koronawirus - co musisz wiedzieć", a także aktualne informacje o sytuacji związanej z pandemią.
Na Podkarpaciu zmarła druga osoba chora na COVID 19. 27-letnia kobieta była w stanie ciężkim, przebywała w szpitalu w Łańcucie.
Dziś badaniami potwierdzono 18 przypadek zachorowania w naszym województwie. To starsza kobieta z powiatu tarnobrzeskiego, która jest hospitalizowana.
Obecnie na terenie województwa podkarpackiego pod nadzorem pozostaje 5019 osób, a 4472 są poddane kwarantannie. Hospitalizowanych jest 48 osób. Od początku wdrożenia badań w kierunku koronawirusa SARS CoV2 w laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wykonano 827 testów.
Przemyślanie są zaniepokojeni, a władze miasta krytykują organizację tranzytu obywateli Ukrainy drogą kolejową przez Przemyśl. W nocy na przemyskim dworcu ok. 800 Ukraińców wracających pociągiem z Pragi przesiąść się miało do specjalnego pociągu jadącego do Kijowa.
Okazało się, że w składzie było za mało wagonów. W opinii Straży Miejskiej połowa ewakuowanych wyszła na miasto, a nie wiadomo w jaki są stanie zdrowotnym. Mieszkańcy alarmują, że ustawiają się w kolejkach i robią zakupy w sklepach.
Władze miasta twierdzą, że nie wiedzą kto jest organizatorem ewakuacji. Zapewniają, że gdyby poproszono o pomoc to zorganizowałyby na dworcu prowiant i wodę dla sąsiadów, bo rozumieją ich trudną sytuację.
W Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie dowiedzieliśmy się, że organizatorem przyjazdu jest Ambasada Ukrainy w Polsce. Osoby, dla których nie znalazło się miejsce w nocnym pociągu wyjadą z Przemyśla innymi specjalnymi składami w ciągu dnia. W opinii ambasadora Ukrainy Andrzeja Deszczycy ewakuacja jego rodaków przebiega wzorowo.