Ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz z bieszczadzkiego GOPR-u uratowali mężczyznę, do którego nie była w stanie dojechać karetka.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Nienadowa w powiecie przemyskim w domu oddalonym około 3 km od główniej drogi. Mężczyzna miał atak duszności. Po udzieleniu pomocy został przetransportowany do przemyskiego szpitala.
To kolejna w ciągu doby interwencja Bieszczadzkich GOPR-owców. W piątek ratownicy odnaleźli dwójkę turystów, którzy zgubili się w okolicach wsi Huta Polańska.