Jeden zdemolował kosz przy przystanku, drugi przechodził przez ogrodzenie, a trzeci nieproszony odwiedził w nocy leśniczego - nie chodzi tu o chuliganów, ale o... niedźwiedzie.
Nadleśnictwo Cisna na swoim facebook'owym profilu udostępniło dziś 3 różne nagrania przedstawiające niedźwiedzie, którym jak wynika z nagrań, nie przeszkadza obecność człowieka ani zabudowania.
Na jednym z udostępnionych filmów widać jak niedźwiedź przechodzi przez ogrodzenie z siatki. Niezrażony przechadzał się po posesjach we wsiach Przysłup i Czarne w pow. leskim.
Na innym nagraniu widać jak misiek kręcił się wokół przystanku autobusowego. Zdemolował przy tym kosz na śmieci. Jak mówią leśnicy to zły znak, kiedy niedźwiedzie w ten sposób szukają pożywienia. Pracownicy leśnictwa przestrzegają też przed dokarmianiem tych drapieżników, bo to może się źle skończyć dla człowieka, albo dla niedźwiedzia.
Na ostatnim z udostępnionych filmów widać jak Leśniczy z Krzywego wychodzi ze swojego domu, a na tarasie wita go niedźwiedź. Zimna krew i doświadczenie pracownika nadleśnictwa pozwoliło odgonić nieproszonego gościa.
Jak powiedział nam Nadleśniczy Władysław Chmurski, sytuacje te wyglądają zabawnie, ale jest to bardzo niebezpieczne. Musimy pamiętać, że niedźwiedzie to bardzo groźne drapieżniki.
Źródło filmów: Nadleśnictwo Cisna Lasy Państwowe - https://www.facebook.com/NadlesnictwoCisna/