Mieszkaniec Sanoka uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu oplem corsą, który był pijany.
Wczoraj po godz.17:00, oficer dyżurny leskiej komendy otrzymał informację, że na drodze między Polańczykiem, a Wołkowyją zatrzymany został pijany kierowca. Okazało się, że mieszkaniec Sanoka był świadkiem, jak kierujący oplem próbował zawracać na drodze, jednak miał z tym duże problemy.
Gdy sanoczanin podszedł do samochodu by pomóc kierującemu, poczuł od niego alkohol, wówczas zabezpieczył kluczyki od samochodu i powiadomił Policję. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało w organizmie 75-letniego kierowcy opla blisko 2 promile alkoholu. Policja zatrzymała jego prawo jazdy, a sprawa skończy się w sądzie.