Mroźno i mglisto jest dziś w Bieszczadach. W dolinach widoczność ograniczona jest do 1 kilometra, w wyższych partiach gór do 20 metrów. W ciągu dnia sytuacja ma jednak ulec poprawie.
Jak mówi ratownik Bieszczadzkiej Grupy GOPR z bazy w Sanoku Jakub Dąbrowski, wszystkie szlaki turystyczne są dostępne: "Leży do czterech centymetrów śniegu, tam gdzie nawiał wiatr - do 15 centymetrów. Miejscami może być ślisko" - dodał - Jakub Dąbrowski.
Dziś po południu w Bieszczadach spodziewane są opady śniegu. Ratownicy GOPR przypominają by wychodząc w góry ciepło się ubrać i wracać przed zmierzchem, który szybko zapada o tej porze roku. Warto też pamiętać o naładowanym telefonie komórkowym z aplikacją "Ratunek", by w razie potrzeby móc szybko wezwać pomoc.