Bieszczadzka grupa GOPR ogłosiła nabór na ratowników. Spotkanie dla chętnych zaplanowano w styczniu (10-12) w Chatce Puchatka na Połoninie Wetlińskiej. Miejsce wybrano nieprzypadkowo - bo od razu przeprowadzona będzie wstępna selekcja. Trzeba będzie wykazać się znajomością topografii Bieszczadów i Beskidu Niskiego oraz jazdą na nartach poza szlakami.
Zakwalifikowani kandydaci przechodzą kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy a później staż w GOPR, który trwa od 2 do 5 lat i obejmuje m.in kilkunastodniowy obóz szkoleniowy,
Bieszczadzki GOPR ogłasza nabór co 2 lata. Do ostatniego zgłosiło się 10 osób - z czego zaledwie 2 pełnią obecnie służbę jako kandydaci na ratowników, a jak mówi naczelnik Krzysztof Szczurek - potrzeby są dużo większe. Jak dodaje - nie ma już limitu wieku w jakim można zostać ratownikiem.
Bieszczadzka grupa GOPR prowadzi akcje na terenie Bieszczadów i wschodniej części Beskidu Niskiego. Zajmuje się tym 209 ratowników, w tym 17 zawodowych i 10 kandydatów. Stałe dyżury pełnią w Sanoku, Ustrzykach Górnych i Cisnej, a w wakacje także na Połoninie Wetlińskiej i w Dukli.