Słowaccy ratownicy odnaleźli dwóch braci, którzy zaginęli podczas zimowej wędrówki w Bieszczadach. 17-letni licealista z Ustrzyk i studiujący w Warszawie 19 latek wyszli z Przełęczy Wyżniańskiej przez Małą i Wielką Rawę oraz graniczny szczyt Kremenaros z zamysłem dotarcia na Słowację do miejscowości Nowa Sedlica. Wyruszyli o 9 rano - nie zjawili się jednak w słowackim schronisku. Zaalarmowani GOPR-owcy o godz 20 rozpoczęli poszukiwania.
Z młodymi ludźmi nie było żadnego kontaktu. Nasi ratownicy znaleźli na Kremenarosie ślady wiodące na Słowację. Przed godz 24 nadeszła wiadomość o znalezieniu żywych turystów przez tamtejsze służby