W Bieszczadach jest biało i - jak wynika z prognoz - będą intensywne opady śniegu. Już teraz średnia pokrywa wynosi 50 cm, ale miejscami śniegu jest znacznie więcej - bo nawet do półtora metra - powiedział nam dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR - Paweł Szopa. Wieje południowo - zachodni wiatr z prędkością 50 kilometrów na godzinę, widoczność jest ograniczona do 50 metrów . W górnych partiach wciąż utrzymuje się niewielkie zagrożenie lawinowe.
I choć warunki są trudne wszystkie szlaki są drożne, choć miejscami oblodzone i bardzo śliskie - informuje Bieszczadzki Park Narodowy. Tak jest na przykład na drodze dojazdowej do parkingu w Bukowcu, a odcinek Sokoliki - Bukowiec jest nieodśnieżony. I uwaga, w związku z koniecznością utrzymania przejezdności drogi dla służb, w Wołosatem obowiązuje zakaz parkowania. Samochody nie mogą przeszkadzać w zimowym utrzymania drogi wojewódzkiej, ani też blokować zatoki dla autobusów.
Z kolei w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna wynosi kilkanaście centymetrów. Jest bezwietrznie i dobra widoczność.