Policjanci i strażacy przez kilka godzin przez kilka godzin poszukiwało 40-letniego mieszkańca pow. tarnobrzeskiego.
O jego zaginięciu poinformowała rodzina. Mężczyzna po powrocie z Niemiec czuł się dobrze, ale jego zachowanie było irracjonalne. W sobotę wieczorem wyszedł z domu w nieznanym kierunku.
Mimo upływu czasu, nie wracał do miejsca zamieszkania, nie nawiązał także kontaktu z bliskimi. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna może znajdować się w sytuacji zagrażającej życiu.
40-latek został odnaleziony w lesie. Był mocno wyziębiony i zmęczony. Ratownicy medyczni w specjalnych kombinezonach, udzielili mu pomocy, a badanie pirometrem nie wykazało u niego podwyższonej temperatury.
Mężczyzna trafił do szpitala pod opiekę lekarzy.