Tym razem będzie inaczej niż zawsze. W związku z pandemią koronawirusa Bieszczadzka Kolejka Leśna nie będzie kursować w majowy weekend. Sezon Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej tradycyjnie rozpoczynał się właśnie w czasie majówki. W maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku wąskotorówka woziła turystów w weekendy, a w lipcu i sierpniu - codziennie.
W ubiegłym roku przewiozła 157 tys. pasażerów; najwięcej w swojej historii. Wpływy ze sprzedaży biletów są podstawowym źródłem jej utrzymania. W sezonie letnim jeździ z Majdanu k. Cisnej do Przysłupia i z Majdanu do Balnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a druga 9 km. W tym roku oczekując na możliwość kursowania pracownicy kolejki leśnej zajmują się m.in. remontem taboru i torowiska.