Po złagodzeniu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa turyści chętnie wrócili na bieszczadzkie ścieżki.
Bieszczadzki Park Narodowy policzył, że w czerwcu na piesze szlaki weszło dokładnie 69 439 osób. To o 15 proc. więcej niż w czerwcu ubiegłego roku. Obecnie na terenie parku wszystkie szlaki są dostępne, ale miejscami mogą być śliskie i błotniste. Bieszczadzki Park Narodowy Przypomina o obowiązujących zmianach dotyczących przebiegu szlaku prowadzącego z Przełęczy Wyżnej na Połoninę Wetlińską.
Amatorzy górskich wędrówek powinni poruszać się zgodnie nowym oznakowaniem. Nie ma już możliwości podejścia do schroniska „Chatka Puchatka”, ani przejścia leśnym odcinkiem dawnego szlaku żółtego. Poza tym cały grzbiet Połoniny Wetlińskiej jest udostępniony turystom.