Ponad 167 tys. osób weszło w lipcu na szlaki piesze w Bieszczadzkim Parku Narodowym. To frekwencyjny rekord. Liczba turystów była o 45 proc. większa niż rok wcześniej.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się w lipcu najwyższy szczyt polskich Bieszczadów - Tarnica. Weszło tam - prawie 46 tysięcy amatorów górskich wędrówek - o ponad połowę więcej niż w lipcu 2019 roku. Są też miejsca gdzie można uniknąć tłumów. Bieszczadzki Park Narodowy przypomina o wytyczonym niedawno nowym odcinku szlaku żółtego - z Przełęczy Wyżnej na pasmo górskie Dział. Jest to dobra alternatywa, gdyż w tym roku popularne trasy, wiodące na połoniny, są mocno oblegane przez amatorów górskich wędrówek.