Dwupoziomową plantację marihuany zlikwidowali na Śląsku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Na jednej z posesji w miejscowości Chybie w powiecie cieszyńskim zabezpieczyli narkotyki o wartości 12 milionów złotych oraz urządzenia do hodowli sadzonek. To funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wpadli na trop nielegalnej fabryki i podczas całej operacji współpracowali z policjantami z CBŚP z Chełma i pogranicznikami z Bielska Białej.
Plantacja, na której rosło ponad 2,5 tys. krzewów konopi wyposażona była w kompleksowe systemy oświetlenia, nawadniania, wentylacji, kontroli wilgotności oraz nawożenia. Wszystko miało służyć uzyskaniu jak największej wydajności hodowli.
Na miejscu zatrzymano organizatora uprawy Marka K. z Niemiec i dwóch jego współpracowników Marka F. z Bochni i Krzysztofa S. z Wisły. Mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej w związku z wytwarzaniem znacznych ilości narkotyków. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.