Dwóch obywateli Turcji i Syryjczyka, którzy nielegalnie przekroczyli polsko - ukraińską granice zatrzymali funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Na gorącym uczynku wpadł też Czech, organizator nielegalnego przerzutu.
Cała grupę zatrzymano w miejscowości Lipie w Bieszczadach podczas kontroli samochodu Czecha, który przewoził imigrantów:"Zatrzymani przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy pieszo z Ukrainy do Polski. Jak wyjaśnili, na Ukrainie dotarli do organizatorów przerzutu, za „usługę” zapłacili po 3 tys. euro. W pakiecie był transport do Niemiec" - powiedziała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Elżbieta Pikor.
Dwóch Turków oraz Syryjczyka pogranicznicy przekażą stronie ukraińskiej. Organizator przerzutu obywatel Czech przyznał do się nielegalnego procederu. Dobrowolnie poddał się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz karze grzywny.