Przygodni turyści oraz GOPR-owcy uratowali 2 mężczyzn, którzy w niedzielne popołudnie kompletnie pijani wędrowali w okolicach Tarnicy — najwyższego bieszczadzkiego szczytu. Ratownicy otrzymali około godziny 14 sygnał o mężczyźnie skarżącym się na uraz kolana — miał on przebywać w okolicach Przełęczy pod Tarnicą. GOPR-owcy z Ustrzyk Górnych ruszyli w kierunku szczytu niebieskim szlakiem z Wołosatego i spotkali poszkodowanego w wiacie. Był kompletnie pijany — sprowadzili go przygodni turyści. Wkrótce, kolejni turyści przyprowadzili jego kolegę, także zamroczonego alkoholem.
Obaj mężczyźni byli w stanie hipotermii. Zwieziono ich na dół – stan jednego z nich w tym czasie się pogorszył i konieczna była interwencja pogotowia ratunkowego.