Coraz większym zainteresowaniem turystów cieszy się tzw. Salonka Gierka. Trzy wagony dawnego rządowego pociągu stoją na stacji kolejowej w Nowym Łupkowie w Bieszczadach. Podróżowali nimi m.in. Piotr Jaroszewicz, Wojciech Jaruzelski czy Lech Wałęsa. Przede wszystkim z salonki korzystał Edward Gierek, w latach 1970-80 pierwszy sekretarz KC PZPR, który bardzo bał się latać samolotami - mówi oprowadzający po pociągu Grzegorz Prusiński.
Zachował się oryginalny wystrój salonki. Wokół konferencyjnego stołu stoją krzesła wykonane z wielbłądziej skóry. Obejrzeć można sypialnię, łazienkę i kuchnię. W dwóch pozostałych wagonach są komfortowo, jak na czasy PRL, urządzone przedziały, każdy z umywalką i stolikiem, połączone rozsuwaną ścianą. Wszystkie wagony wyposażono w piece, to pokłosie zimowej wizyty w Rosji.
Pprowadzenie rządowego pociągu w Bieszczady to inicjatywa Fundacji Promocji i Rozwoju Bieszczad. Niebawem dołączy lokomotywa i możliwa będzie krótka przejażdżka. W planach jest także wznowienie kursów wąskotorówki.
Stacja w Nowym Łupkowie to miejsce szczególne. Po jednej stronie opuszczony dworzec kolei szerokotorowej. Po drugiej drewniany budynek obsługi wąskotorówki. Niespełna półtora kilometra dalej jest 400-metrowy tunel kolejowy. Część po stronie polskiej, część po słowackiej.