Na cmentarzu w Sanoku o godzinie 12 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe ratownika górskiego - Adama Górki.
Służył w bieszczadzkiej grupie GOPR od 1970r. Wiele razy pomagał ludziom. Uczestniczył w 42 akcjach ratunkowych, na rzecz stowarzyszenia przepracował społecznie ponad 7000 godzin. Na początku lat 90 był prezesem zarządu, następnie przez 10 lat do 2002 roku - naczelnikiem bieszczadzkiej grupy GOPR.
Adam Górka zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, miał 73 lata. Jego koledzy napisali, że "Odszedł na wieczny dyżur; na Niebieskie Połoniny".