Serial "Wataha" spowodował wzrost zainteresowania pracą w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej - oceniają pogranicznicy. O jedno miejsce stara się 14 kandydatów, pochodzą nie tylko z Podkarpacia ale z całej Polski.
Serial to fikcja filmowa, choć bazuje na realiach i pokazuje ducha tej służby. Na co dzień funkcjonariusze mają do czynienia z przestępcami niejednokrotnie posługującymi się bronią czy terrorystami, chcącymi przedostać do krajów Unii Europejskiej.
W tym roku do służby w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej przyjęto 55 funkcjonariuszy. W przyszłym roku będzie ich 90.