Bieszczadzka Wytwórnia Piwa "Ursa Maior" wypuściła na rynek piwo o nazwie DRAPIEŻNIK z wizerunkiem małej niedźwiedzicy z Cisnej, która uratowana została w przemyskim Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Złotówkę z każdej sprzedanej butelki - a więc cały zysk - browar przeznacza na budowę pogotowia niedźwiedziego, które ma powstać przy tym ośrodku.
Właściciel browaru Andrzej Czech twierdzi, że na sprzedaży tego trunku nie zarabia. Sprzedał już około 8 tys. butelek "Drapieżnika" i ok. 8 tys. złotych przekazał na konto przemyskiego ośrodka.
Całość pierwszego etapu inwestycji oszacowano na 800 tys. zł. W nowoczesnym budynku ma się znajdować sala zabiegowa, w której będzie można operować niedźwiedzie, powstaną też wybiegi.
Kilka lat temu niedźwiedzica, której w ośrodku udzielano pomocy sforsowała zabezpieczenia w nieprzystosowanej dla tak dużego zwierzęcia woliery i wyrządziła wiele szkód.