Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia

Prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Rzeszowie Krzysztof Kaszuba powiedział na naszej antenie, że budżet państwa teoretycznie stać na pokrycie kosztów związanych z "Piątką Kaczyńskiego".

Program zakłada m.in. rozszerzenie programu 500 plus, "trzynastki" dla emerytów oraz ulgi podatkowe dla młodych do 26. roku życia i ma kosztować około 40 mld złotych rocznie.

Zdaniem naszego gościa, wszystko zależy od tego jak dobrze będzie funkcjonować gospodarka. Z punktu widzenia PKB, ale przede wszystkim zarządzania gospodarką, czyli o ile oszczędniej będziemy gospodarować zasobami - zarówno surowcami, materiałami jak i pracą. Tutaj marnotrawstwo jest jeszcze potężne, a więc są możliwości oszczędności, i trzeba zadbać o rozwój gospodarczy - podkreślił Krzysztof Kaszuba.

W ostatnich 3-4 latach PKB rósł głównie z powodu dwóch czynników: wzrostu konsumpcji, który został wywołany między innymi różnymi programami społecznymi i z powodu wzrostu eksportu.

"Polski współczynnik nakładów na służbę zdrowia w stosunku do PKB jest jednym z najniższych w Europie i sytuuje nas na poziomie takich krajów jak Albania" - mówił na naszej antenie prezes Najwyższej Izby Kontroli. Krzysztof Kwiatkowski poinformował , że niebawem ukaże się pełny raport na ten temat .

Nasz gość podkreślając dobrą współpracę centrali z rzeszowską delegaturą NIK powiedział, że pracuje ona wraz ze stroną ukraińską i słowacką nad jedną z ważniejszych kontroli tzw . transgranicznego przemieszczania się odpadów. Celem kontroli jest sprawdzenie czy nielegalnie nie są wwożone odpady do Polski, które potem nie są poddawane recyklingowi.

Prezes NIK odniósł się też do nauczania matematyki. Podkreślił, że konieczne są zmiany zarówno w formie jak i sposobie nauczania tego przedmiotu . Obecne metody dydaktyczne nie sprzyjają pełnemu rozwojowi kompetencji matematycznych u uczniów , co potwierdzają osiągane przez nich niskie wyniki.

Prezes Krzysztof Kwiatkowski przebywał w Rzeszowie w związku z setną rocznicą powstania NIK w Polsce i siedemdziesiątą rocznicą powstania Rzeszowskiej Delegatury NIK.

Partia "Porozumienie" Jarosława Gowina przygotowuje się do wyborów - zarówno majowych - do europarlamentu jak i jesiennych - do polskiego Sejmu i Senatu.

Szef krośnieńsko-przemyskich struktur tej partii Tomasz Legeny pytany o propozycje programowe powiedział, na naszej antenie, że wiele punktów jest zgodnych z tym, co proponuje partia rządząca. "W kwestiach europejskich jesteśmy zgodni. Wizja kształtu samej Unii, a także Polski w Unii jest podobna. Natomiast jeśli chodzi o politykę krajową, to jesteśmy skupieni na kwestiach gospodarczych - chodzi m.in. o mały ZUS" - powiedział Tomasz Legeny.

W wyborach europejskich i krajowych partia "Porozumienie" startuje z list Prawa i Sprawiedliwości. Jej przedstawiciele mają zagwarantowane miejsca we wszystkich okręgach do Parlamentu Europejskiego i Sejmu.

Wielkie wydarzenie kulturalne w Filharmonii Narodowej w Warszawie przy okazji rocznicy urodzin Zdzisława Beksińskiego - przypomniał o tym na naszej antenie Janusz Barycki, prezes rzeszowskiej Fundacji Beksiński. Przed tygodniem minęło 90 lat od urodzin artysty z Sanoka i z tej okazji Fundacja przygotowała wiele wydarzeń kulturalnych w całej Polsce.

 Kulminacją będzie poniedziałkowy koncert w Filharmonii Narodowej połączony z multimedialnym pokazem prac pod hasłem "Świat Mistrza Beksińskiego". Nasz gość zapowiedział, że prezentacji 14 obrazów będzie towarzyszyć wykonanie "Requiem" Alfreda Schnittkego - kompozytora szczególnie cenionego przez Zdzisława Beksińskiego.

 Janusz Barycki stwierdził, że twórczość Beksińskiego cieszy się dużym zainteresowaniem głównie z uwagi na jej emocjonalny charakter. Dodał, że do popularności sanockiego artysty przyczyniły się liczne publikacje i filmy na jego temat.

 Oprócz Warszawy - wydarzenia związane z 90 rocznicą urodzin Zdzisława Beksińskiego odbędą się w Toruniu, Krakowie i Sanoku. Zdzisław Beksiński został zamordowany w swoim warszawskim mieszkaniu w lutym 2005 roku.

Nie można zawężać pojęcia "Żołnierze Wyklęci" tylko do oddziałów leśnych antykomunistycznej partyzantki - przypomina gość Radia Rzeszów dr Bogusław Wójcik z rzeszowskiego oddziału IPN.

Jak podkreśla rzeszowski historyk, wielu członków tzw. drugiej konspiracji prowadziło w latach powojennych walkę cywilną czy działalność propagandową skierowaną przeciw władzy komunistycznej.

Wraz z upływem czasu liczba leśnych oddziałów musiała ulegać zmniejszeniu, powodem była infiltracja podziemia i nasycenie terenu formacjami bezpieczeństwa. Dodatkowo uznanie przez Zachód sfałszowanych wyborów z roku 1947 powodowało, że trzeba było skupiać się na innych - już nie zbrojnych - metodach działania.

Wśród różnych organizacji antykomunistycznych tzw. drugiej konspiracji było wiele takich, które tworzyli ludzie bardzo młodzi - dodaje Bogusław Wójcik.

Takie organizacje działały również na Podkarpaciu - były nimi np. "Orlęta Rudnickie" utworzone w Rudniku nad Sanem czy "Stalowi Polacy" w Mielcu, którym poświęcona tablica zostanie dziś odsłonięta na budynku mieleckiego I LO.

Tłusty czwartek rozpoczyna okres zapustów. To trudny czas dla panien, które w karnawale nie wydały się za mąż - przypomina dr Izabela Wodzińska z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.

Były napiętnowane przez kawalerów szczególnie te dziewczyny które "przebierały" wśród chłopaków. We wioskach leżących w Puszczy Sandomierskiej do nogi "starej panny" przywiązywano kloc i była wyśmiewana przez społeczność wiejską. Żeby się od tego poniżenia wykupić panny stawiały kawalerom wódkę.

Na Podkarpaciu znany był też tzw. babski comber, który przywędrował tu z Krakowa. Do dziś taki zwyczaj kultywowany jest w Boguchwale koło Rzeszowa - dodaje dr Izabela Wodzińska. Na takie spotkania przychodzą same kobiety. Są poprzebierane za mężczyzn i inne postaci i się bawią. Dziś to są już spotkania przy pączkach i ploteczkach.

W zapusty jeszcze do niedawna podczas zabaw skakano na len i na konopie, im wyżej ktoś wyskoczył tym dorodniejsze miały być plony tych roślin.