Przemyśl
W Przemyślu trzy osoby z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla zostały przewiezione do szpitala.
Przed południem służby ratunkowe zawiadomił mieszkaniec bloku przy ulicy Wieniawskiego. Poinformował,że jego żona źle się poczuła w trakcie kąpieli. W łazience jest zamontowany piecyk gazowy. Karetki pogotowia zabrały do szpitala na obserwację 28-letnią kobietę, jej 6-letnią córkę i mężczyznę. Wszyscy mieli objawy podtrucia czadem. Strażacy stwierdzili w łazience wysokie stężenie tlenku węgla.
Poszukiwany listem gończym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej 29-letni przemyślanin w rękach policji. Decyzją sądu trafił już do aresztu. Mężczyźnie w ukrywaniu się przed organami ścigania pomagał jego.. bliźniak. W momencie ustalania tożsamości poszukiwany miał udawać swojego brata, podając jego dane osobowe. Mężczyźni celowo nie nosili przy sobie żadnych dokumentów, potwierdzających ich tożsamość.
Policjanci, którzy namierzyli miejsce pobytu poszukiwanego, odkryli wcześniej jakiego tricku używają bracia. I tak 29-latek został zatrzymany na terenie Przemyśla. Mężczyzna ponownie próbował, w znany już sposób - podając się za brata, bliźniaka - wprowadzić w błąd funkcjonariuszy. Policjanci tym razem jednak nie mieli wątpliwości, że to poszukiwany listem gończym. Byli bowiem uzbrojeni w wiedzę czym różni się "przestępca" bliźniak od tego "praworządnego".
W Przemyślu trwa wielkie sprzątanie miasta po przedświątecznych porządkach jakie robili w swoich domach mieszkańcy.
Straż Miejska usuwa dzikie składowiska odpadów powstałe z rzeczy jakie ludzie powyrzucali z mieszkań. To stare pralki, lodówki, telewizory, zużyte opony czy odzież. Do prac porządkowych zaangażowano osadzonych z Zakładu Karnego w Medyce. W samym centrum jest już porządek, teraz trwają prace na obrzeżach miasta. Kilkanaście osób ukarano mandatami, było też wiele pouczeń.
Straż Miejska zapewnia, że do świąt upora się z porządkami na terenie Przemyśla.
2,5 miliarda złotych zasili rozwój średnich polskich miast w najbliższych latach. Wicepremier Mateusz Morawiecki zainaugurował w czwartek w Przemyślu pakiet działań dla średnich miast. To część Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Środki z funduszy europejskich i krajowych skierowane będą do 255 miast. Pojawią się też ułatwienia dla inwestorów.
Morawiecki powiedział, że chodzi głównie o infrastrukturę i współpracę samorządów z przedsiębiorcami. "Potrzebujemy impulsów rozwojowych, które biorą się z szeroko rozumianej infrastruktury drogowej, kolejowej i telekomunikacyjnej, i z przyciągania biznesu" - stwierdził wicepremier.
Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju odpowiedzialny w rządzie za fundusze europejskie przypomniał, że program ma być wsparciem dla zrównoważonego rozwoju kraju, a jednym z jego zadań jest zatrzymanie migracji. "Jeżeli nie będziemy budowali siły gospodarczej, ludzie będą wyjeżdżali tam, gdzie będą mogli się lepiej spełniać" - powiedział Kwieciński.
Program adresowany jest do miast z ponad 20 tysiącami mieszkańców, a w przypadku powiatowych - ponad 15 tysiącami. Nie obejmie stolic województw. Na Podkarpaciu wsparciem zostanie objętych 13 miast.
Ministerstwo rozwoju wyróżniło też 122 miasta z największymi problemami społecznymi i gospodarczymi, gdzie środki mają być kierowane w pierwszej kolejności.
W obecności wicepremiera i marszałka Sejmu prezydent Przemyśla podpisał porozumienie z marszałkiem województwa podkarpackiego na współfinansowanie przez województwo modernizacji komunikacji publicznej w Przemyślu. Całość programu to prawie 29 milionów złotych, z czego województwo zapewni prawie 20 milionów.
Wicepremier Mateusz Morawiecki odwiedził także Ropczyce, gdzie otworzył nową fabrykę. Aero Girbox International powstała na mocy porozumienia dwóch koncernów Rolls-Roys i Safran. To kolejna spółka lotnicza na Podkarpaciu. Szef resortu rozwoju i finansów podkreślał,że lokowanie takich nowoczesnych zakładów poza dużymi centrami przemysłowymi jest bardzo ważne. To też pokazuje jak prężnie rozwijają się firmy funkcjonujące w Dolinie Lotniczej. W nowej fabryce zatrudnionych jest na razie 50 osób. Już wkrótce ta liczba ma wzrosnąć do 200.
W Rzeszowie Wicepremier Morawiecki otworzył natomiast Inkubator firmy Samsung. Ma to być miejsce umożliwiające rozwój firmom młodych innowacyjnych przedsiębiorców, a tych zdaniem szefa resortu rozwoju i finansów na Podkarpaciu na pewno nie zabraknie. Inkubator Samsunga w Rzeszowie ma być dostępny nie tylko dla startujących firm z Podkarpacia ale także z całej Polski.
Nie będzie zapowiadanych zwolnień w związku z połączeniem szpitali wojewódzkich w Przemyślu. Jak poinformował Urząd Marszałkowski restrukturyzacja zatrudnienia będzie się odbywać w oparciu o Program Osłonowy i Program Dobrowolnych Odejść. Nad wdrożeniem obu programów pracuje dyrekcja placówki w porozumieniu z zarządem województwa i związkami zawodowymi.
Zarząd województwa prowadzi też rozmowy dotyczące dalszej działalności szpitala przy ul. Słowackiego. W przesłanym nam komunikacie czytamy, że "obecna sytuacja w żadnym wypadku nie wpływa i nie będzie wpływać na funkcjonowanie szpitala, który powstał przed tygodniem z połączenia dwóch placówek i działa w kilku lokalizacjach w mieście.
W najbliższym czasie przedstawione zostaną rozwiązania stabilizujące jego sytuację finansową. W budynkach przy ul. Słowackiego utworzony ma być zakład opieki długoterminowej, przez co poszerzy się oferta placówki.
Celem nadrzędnym jedynego szpitala w mieście jest zapewnienie jak najlepszej, kompleksowej opieki medycznej dla mieszkańców Przemyśla tak, aby nie musieli jej szukać poza granicami miasta i powiatu" - napisano w komunikacie.
Za dwa tygodnie odbędą się w Przemyślu centralne obchody 70. rocznicy Akcji "Wisła", która prowadziła do masowych wysiedleń Ukraińców z tych ziem. Była to reakcja ówczesnych władz na zbrodnie dokonywane przez UPA. Bogaty program obchodów przygotowały ukraińskie organizacje działające na terenie Polski.
Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej X. D.O.K. wyprzedzając to wydarzenie zorganizowało kilkudniowy rekonesans śladami ukraińskich zbrodni na Podkarpaciu.
Rekonstruktorzy założyli mundury polskich żołnierzy z okresu powojennego, wsiedli do pojazdów z tamtego okresu i odwiedzili m.in. Kniażyce, Fredropol, Birczę, Borownicę i Jawornik Ruski. Na cmentarzach zapalali znicze, przeprowadzali apele poległych, spotykali się ze świadkami tragicznej historii.
Rekonesans miał na celu upamiętnienie ich ofiar, przypomnienie jakie wydarzenia miały miejsce na tych terenach tuż po zakończeniu II wojny światowej.
Prezes Stowarzyszenia Mirosław Majkowski radzi, by nie doszukiwać się w tym przedsięwzięciu podtekstu związanego z prowokacją wobec środowisk ukraińskich. Prowokacją określa przygotowywane przez nich obchody zaplanowane w Przemyślu.