Przemyśl
Przemyski radny Wojciech Błachowicz ma w trybie wyborczym sprostować informacje, które przekazał na sesji rady 16 września. Radny, który dostał się do samorządu Przemyśla z list Koalicji Obywatelskiej stwierdził wówczas, "że Spółka PGE Obrót w Rzeszowie przesyła wraz z rachunkami za prąd materiały wyborcze Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość".
Komitet Wyborczy PiS zaskarżył to stwierdzenie do Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał radnemu Błachowiczowi opublikowanie oświadczenia prostującego te słowa. Sprostowanie to ma się znaleźć na tablicach ogłoszeń przemyskiego urzędu miasta i na jego stronie internetowej.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniają, że rząd nie oszczędzał pieniędzy na rozwój Przemyśla. Nie zamierza też tego robić w przyszłości - zapewniał podczas konferencji prasowej były marszałek Sejmu i pochodzący z tego miasta Marek Kuchciński. Za ponad miliard złotych wybudowano drogi, powstały nowe instytucje, w związku z rozbudową centrali PKP Cargo powstanie kilkaset nowych miejsc pracy.
Kuchciński mówił również o trasie zachodniej obwodnicy miasta, której budowę ogłosił wczoraj premier. Będzie przebiegać przez gminy: Żurawica, Przemyśl, być może przez Krasiczyn i w Hermanowicach połączy się z drogą prowadzącą do przejścia granicznego w Malhowicach. Jego budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku.
O tym, że w rozwój Przemyśla inwestuje rząd Prawa i Sprawiedliwości ale też samorząd, w którym władze sprawują politycy tego ugrupowania, mówił również wicemarszałek Podkarpacia Piotr Pilch.
2/3 powierzchni Cmentarza Wojennego w Przemyślu zarosło na przestrzeni lat drzewami i krzakami, a miejsce to stało się dzikim składowiskiem różnych odpadów.
Zniknęły obrysowania mogił i nagrobki kilku tysięcy żołnierzy węgierskich, austriackich i rosyjskich. Od kilku dni przywracają należny wygląd temu miejscu Węgrzy reprezentujący Instytut Historii i Muzeum Wojen w Budapeszcie oraz działacze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej X. D.O.K.
Jest to wynik porozumienia o współpracy między tymi instytucjami której celem jest przywracanie pamięci ofiar I wojny światowej. Kilka dni wcześniej prowadzili prace w rejonie Jaworowej Góry gdzie znaleźli zapomniany cmentarz z okresu walk o Twierdzę Przemyśl, oraz ekshumowali szczątki węgierskiego żołnierza.
Przemyskie Towarzystwo Cyklistów szuka utalentowanych kolarzy wśród młodych mieszkańców podprzemyskich miejscowości. Organizuje w tym celu cykliczne zawody rowerowe dla dzieci "Kręcimy Marzymy".
Do tej pory odbyły się one w Krasiczynie, Medyce i Ostrowie, a dziś w Buszkowiczkach. Do rywalizacji stanęło tam kilkuset zawodników. Do Przemyśla jadą trzema trasami z całego Podkarpacia.
Do organizacji zawodów włączyli się rodzice młodych rowerzystów przygotowując na mecie piknik. Podkreślają zalety jazdy na rowerze dla zdrowia dzieci, a także integrację uczestników zawodów.
Cykl wyścigów rowerowych odbywa się pod honorowym patronatem wicemarszałka województwa podkarpackiego Piotra Pilcha.
Sukces czworonożnej celniczki z Przemyśla w Międzynarodowych Mistrzostwach Psów Służbowych w Mołdawii.
Labradorka Gina specjalizująca się w wykrywaniu wyrobów tytoniowych i jej przewodnik Wojciech Uchman z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu zdobyli złoty medal. Startowali zawodnicy z 6 krajów. To kolejny sukces Giny, która pracuje w służbie celnej od 5 lat. Rok temu wywalczyła złoto na podobnych zawodach w Słowacji.
Mistrzostwa, które odbyły się w mołdawskiej miejscowości Vadul Lui Voda, towarzyszyły Trzeciej Konferencji poświęconej nielegalnemu obrotowi wyrobami tytoniowymi. Uczestniczyli w niej przedstawiciele służb celnych z 12 krajów Europy i reprezentanci największych koncernów tytoniowych.
24 tysiące turystów odwiedziło od maja do dziś Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej. Jak powiedział na naszej antenie dyrektor tej placówki Jan Jarosz - to o tysiąc więcej niż w ubiegłorocznym sezonie.
Najchętniej odwiedzanym miejscem jest muzealny dział dzwonów i fajek. Oprócz turystów krajowych sporą grupę stanowią też goście zagraniczni - głownie Niemcy i Austriacy. Wielu jest też Węgrów i Ukraińców.
Od początku tego roku działalność placówki jest współfinansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki ministerialnym dotacjom placówka może więcej funduszy poświęcić m.in. na konserwację i opiekę nad zabytkami.