Przemyśl
Przemyśl przeżywa oblężenie turystów. Jest ich znacznie więcej niż w poprzednich latach - mówią przewodnicy. Zabytki miasta i walory przyrodnicze budzą zachwyt, ale - zdaniem przedstawicieli branży turystycznej - władze miasta nie troszczą się o gości Wskazują m.in. na brak miejsc noclegowych (w mieście jest ich 1200), brak publicznych toalet i parkingów
Mimo tych niedostatków miasto robi na turystach pozytywne wrażenie. Chwalą zabytki i miejską zieleń
Do Przemyśla przyjeżdżają nie tylko Polacy, ale też goście z zagranicy - najwięcej z Austrii , Niemiec i Węgier.
Do godz. 17:00 mieszkanki Przemyśla mogą skorzystać z bezpłatnych badań mammograficznych w ramach Programu Profilaktyki Raka Piersi.
Badania przeprowadzone są w mammobusie specjalnie zaprojektowanym dla potrzeb mammografii, który został ustawiony w Rynku obok budynku Urzędu Miasta.
Profilaktyczne badania finansowane są przez Podkarpacki Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia.
Ponad 1,5 mln zł przeznaczy Zakład Opiekuńczo - Leczniczy w Przemyślu na termomodernizację swojego budynku. Większość środków - milion 300 tysięcy pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Prace, które potrwają do końca przyszłego roku, obejmą modernizację energetyczną budynku ZOL, systemu grzewczego oraz systemu centralnej wody użytkowej. Ponadto wymienione zostanie oświetlenie i instalacja elektryczna. W przedsięwzięciu przewidziano także wykonanie instalacji fotowoltaicznej, która zapewni w dużej mierze niezależność energetyczną całego Zakładu.
Inwestycja przyczyni się do zmniejszenia strat ciepła i ograniczenia emisji zanieczyszczeń wprowadzanych do powietrza.
Samodzielny Publiczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy prowadzi opiekę całodobową o charakterze pielęgnacyjnym, opiekuńczym i rehabilitacyjnym. Pacjentami są głównie osoby w zaawansowanym wieku./
Ulicę Stawową w Przemyślu od równoległej Sieleckiej, prowadzącej do centrum miasta, dzielą tory kolejowe linii 102. Od kilkudziesięciu lat mieszkańcy pokonywali je by najkrótszą drogą dostać się do swoich posesji. PKP w obawie o bezpieczeństwo z dnia na dzień zamknęło przejazd. Mieszkańcy zmuszeni zostali do korzystania z liczącego 5 km objazdu, prowadzącego polnymi drogami. Choć na mapie drogi utwardzone są zaznaczone, w rzeczywistości ich nie ma.
Kolej dba o bezpieczeństwo na torach i argumentuje, że jej zadaniem nie jest budowa dróg. Władze miasta Przemyśla przez kilkadziesiąt lat nie zawracały sobie głowy dojazdem do ulicy ulicy Stawowej, bo jest tam usytuowanych zaledwie kilka domów a mieszkańcy radzili sobie pokonując tory przez zamknięty obecnie przejazd.
W rozwiązanie problemu zaangażował się radny PiS Maciej Kamiński. Po negocjacjach ustalono, że osoby mieszkające na ulicy Stawowej dostaną klucze do szlabanu i na swoją odpowiedzialność będą go obsługiwać. To rozwiązanie ich nie satysfakcjonuje. Żądają od władz miasta budowy solidnej drogi. Prezydent miasta Przemyśla Wojciech Bakun obiecuje taką inwestycję, ale w dalszej perspektywie czasowej.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie prosi o wsparcie. Kończą się zapasy grupy 0 RH minus.
Zastępca dyrektora – Urszula Bzdek tłumaczy, że taka sytuacja zdarza się nie tylko w wakacje. Wynika to stąd, że 80% społeczeństwa ma grupę RH plus, natomiast 20 procent - RH minus - stąd apele najczęściej dotyczą dawców z grupami ujemnymi. Poza tym grupa 0 RH minus jest uniwersalna, można ją przetoczyć wszystkim pacjentom, nawet tym, których grupa krwi jest nieznana.
Krew można oddawać w Regionalnym Centrum w Rzeszowie i oddziałach terenowych w Dębicy, Jaśle, Krośnie, Leżajsku, Mielcu, Przemyślu, Sanoku i Stalowej Woli. Krew pobierana jest również w ambulansie, który w sobotę przyjedzie do Chorzelowa, a w niedzielę będzie w Roźwienicy
Kilkuset zdjęć dawnego Lwowa a także przedstawiające miejsca bitew z udziałem Armii Polskiej gen. Władysława Andersa przekazał do Państwowego Archiwum w Przemyślu - 96-letni mieszkaniec tego miasta.
Jerzy Kostiuk do tej pory przechowywał fotografie w rodzinnych albumach. Nie wszystkie nawet pokazywał swoim najbliższym. Zdjęcia ujrzały światło dzienne, po rozmowie z archiwistami z przemyskiej placówki.
Zdjęcia są teraz skanowane i opisywane, niebawem ma powstać z nich wystawa.